Wraz z upałami wraca problem świdnickich fontann. Straż miejska przypomina, że moczenie nóg lub nawet kąpiel jest zabroniona, a powodem jest przede wszystkim woda używana do wodotrysków.
„Wysoka temperatura skłania do takich zachowań, jednak pamiętajmy – fontanny posiadają jedynie filtry mechaniczne, które nie usuwają z wody bakterii, co stanowi kolosalne zagrożenie dla osób kąpiących się w tych miejscach. Co gorsza, coraz częściej zdarzają się przypadki, gdzie odbywa się to za zgodą i aprobatą rodziców. Fontanny są dezynfekowane co kilka dni, jednak w żaden sposób nie zabezpiecza to przed namnażaniem się w wodzie groźnych drobnoustrojów. Apelujemy, aby nie korzystać w ten sposób z tych urządzeń. Natomiast serdecznie zapraszamy wszystkich spragnionych chłodnej bryzy do Rynku, gdzie Świdnickie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji ustawiło kurtynę wodną zasilaną z sieci wodociągowej.” – zachęcają strażnicy.
O zasadach korzystania z fontann przypominają regulaminy. Część mieszkańców skarży się, ze na niewłaściwe zachowania – takie jak kąpiel, zanieczyszczanie fontann czy zrywanie kwiatów, strażnicy nie reagują mimo monitoringu. – Operator śledzi obraz ze stu kamer, może się zdarzyć, że nie zauważy niewłaściwej sytuacji. Za każdym razem prosimy osoby, które są świadkami niewłaściwych zachowań o telefon na numer 986 – mówi zastępca komendanta SM Edward Świątkowski.
/opr. red./