Nadchodzi okres letnich upałów. Niebezpieczne dla naszego zdrowia jest przebywanie w rozgrzanym samochodzie, a pozostawienie w nim dzieci oraz zwierząt prowadzi do pewnej tragedii. Nie doprowadzajmy do takich niebezpiecznych sytuacji. Przez brak rozwagi może dojść do narażenia życia – przypominają policjanci.
– Wydaje się, że nic złego nie powinno się stać, jeśli pozostawimy śpiące dziecko lub zwierze w pojeździe na przysłowiową chwilę, by zrobić szybkie zakupy czy załatwić jakąś sprawę. Nic bardziej mylnego, wystarczy kilkanaście minut, aby w zamkniętym pojeździe temperatura wrosła do poziomu, który może zagrażać życiu. Dzieci i zwierzęta siedzące w samochodzie mogą być wówczas narażone na przegrzanie, a nawet śmierć – zwracają uwagę funkcjonariusze z Komendy Głównej Policji.
– W upalne dni pamiętajmy o naszych pociechach i planujmy nasze zajęcia tak, aby najbliższe nam osoby i zwierzęta były bezpieczne. Nawet krótkie zakupy planujmy rozważnie. Poprośmy, aby ktoś zaufany zaopiekował się naszym dzieckiem, a kiedy nie ma takiej możliwości, zabierzmy dziecko na zakupy ze sobą. Być może zajmie to trochę więcej czasu, mamy jednak wówczas pewność, że nasza pociecha jest bezpieczna – dodają policjanci.
Apelując przy tym do osób będących świadkami niepokojących sytuacji. – Nie pozostawajmy obojętni i zwracajmy uwagę, czy w zaparkowanym pojeździe, obok którego przechodzimy, nie znajduje się dziecko lub zwierze. Nie bójmy się zareagować. Gdy dziecko jest spocone, mokre lub zaniepokojone natychmiast wezwijmy służby ratunkowe, policję i pogotowie ratunkowe. Nasza szybka reakcja i zdecydowane działanie może w konsekwencji uratować czyjeś życie. Warto również pamiętać, że w takiej sytuacji wybicie szyby w samochodzie, by uwolnić dziecko lub zwierzę ze śmiertelnej pułapki, nie pociąga za sobą odpowiedzialności za zniszczenie mienia – przypominają mundurowi.
/KGP, opr. mn/