Reprezentacja szefów miast i gmin Dolnego Śląska z prezydentami Wrocławia i Wałbrzycha na czele pojawiła się w poniedziałkowy poranek na schodach ratusza w Świebodzicach i wygłosiła kilka kwestii o współpracy, koncentrując się na słowach wsparcia dla burmistrza Pawła Ozgi. On sam twierdzi, że kwestia zaplanowanego na niedzielę referendum dla tej wizyty była marginalna.
W spotkaniu uczestniczyli obok gospodarza prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej, prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska, prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak, wójt Długołęki Wojciech Błoński oraz starosta świdnicki Piotr Fedorowicz. Choć dziennikarze otrzymali zaproszenie na konferencję, skończyło się na krótkich wystąpieniach, podczas których samorządowcy nie podali żadnych nowych informacji. Wspomniano o platformach współpracy, takich jak Aglomeracja Wałbrzyska i powołane w tym roku Stowarzyszenie Samorządowców „Dolny Śląsk Wspólna Sprawa”. Z wyjątkiem prezydenta Jeleniej Góry wszyscy pozostali skoncentrowali się na podkreślaniu zasług Pawła Ozgi dla miasta i mieszkańców Świebodzic, podkreślając jego zalety dobrego i skutecznego gospodarza. – Dzisiaj „Dolny Śląsk Wspólna Sprawa” ma moc bardzo mocną i dziś tym, że tu jesteśmy, chcemy być wsparciem dla Pawła, żebyście wiedzieli, że Paweł, Dolny Śląsk i ci wszyscy, którzy za mną stoją, to jest pięść, pięść ludzi zsolidaryzowanych ze sobą, ludzi, którzy wiedzą, co chcą zrobić, dla których najważniejszy jest samorząd. Jesteśmy tu po to, by walczyć o dobrą Polskę, dobry samorząd i dziś wspieramy Pawła – mówił wójt Długołęki. – Jesteśmy dzisiaj z Pawłem, wspieramy Pawła i mamy nadzieję, że scenariusz najbliższych dni ułoży się tak, że Paweł będzie kontynuował swoją kadencję i będzie robił to, co do tej pory, czyli dobre projekty dla Świebodzic – podkreślała prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska.
W żadnej wypowiedzi nie padło słowo referendum. Sam burmistrz zaprzecza, by spotkanie było związane z zaplanowanym na 20 czerwca głosowaniem w sprawie jego odwołania. Podobnie żadnego związku z referendum nie ma mieć film promocyjny Świebodzic, opublikowany wczoraj w mediach społecznościowych miasta. – To nagrania jeszcze z ubiegłego roku, część została teraz domontowana – mówi Sabina Cebula, sekretarz miasta i dodaje, że obecność kadrów z burmistrzem jest oczywista, bo to przecież gospodarz Świebodzic. –Poza facebookiem jest umieszczony na portalu miejskim i na Instagramie, kanale miejskim youtube Miasto Świebodzice. Film został bardzo dobrze przyjęty przez użytkowników facebooka, jest udostępniany przez mieszkańców miasta. Będzie wyświetlany na targach turystycznych, dużych imprezach plenerowych, np. takich jak: Piknik Lotniczy. Film nie ma żadnego związku z referendum. Koszt filmu 5 500 brutto, wykonawca jest firma Maciej Ławniczak Film i Fotografia – informuje Urząd Miejski.
Gruszek w popiele nie zasypiają inicjatorzy referendum. Odwołania Pawła Ozgi chce 13 radnych ( Patryk Biały, Sebastian Biały, Marcin Cichoń, Tomasz Czekaj, Aneta Dobosz, Marek Gąsior, Łukasz Kwadrans, Bogdan Kożuchowicz, Zofia Marek, Sławomir Łukawski, Halina Mądra, Adam Tobiasz, Krystian Wołoszyn). Na ulicach pojawiły się banery zachęcające do udziału w głosowaniu, wśród mieszkańców kolportowana jest gazetka zwolenników referendum.
Dzisiaj w trybie wyborczym odbędzie się pierwsza sprawa sądowa. Przeciwko informacjom, rozpowszechnianym przez zwolenników odwołania, pozew wniósł Paweł Ozga. – Dotyczy nieprawdziwych informacji, rozpowszechnianych wśród mieszkańców – mówi sekretarz miasta Sabina Cebula.
Agnieszka Szymkiewicz
