Ponad 200 zgłoszeń tylko jednego dnia otrzymali inspektorzy DIOZ od osób, które alarmowały o tragicznych warunkach, w jakich na zewnątrz trzymane są psy. Nieocieplone budy, nieodśnieżony teren, metalowe obroże, brak ciepłej wody – to w wielu przypadkach wciąż standard w utrzymaniu czworonogów. Za takie traktowanie psa grozi nawet 5 tysięcy złotych grzywny.
– Nasi inspektorzy od rana do nocy kontrolują w tym trudnym, mroźnym czasie warunki bytowe zwierząt. Zima to szczególnie trudny czas dla zniewolonych istot. Pseudowłaściciele pamiętają o tym, by rano napić się ciepłej herbatki, wypić kawkę i zapalić papierosa. Całkowicie zapominają jednak o tym, by ocieplić pseudoimitacyjne budy, wyścielić je słomą i zapewnić komfort termiczny zwierzętom – opisuje Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt na swoim fanpage’u.
Ustawa o ochronie zwierząt w art. 2 dokładnie opisuje warunki, w jakich powinny być utrzymywane zwierzęta: „Kto utrzymuje zwierzę domowe, ma obowiązek zapewnić mu pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody”. Buda powinna być izolowana od gruntu i ocieplona styropianem lub suchą słomą, nie mogą się w niej znajdować mokre szmaty. Podczas mrozów trzeba pamiętać o podawaniu psom ciepłej wody i ciepłej karmy. Przepisy jasno mówią też o zasadach związanych z trzymaniem psa na uwięzi: „Zabrania się trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu. Długość uwięzi nie może być krótsza niż 3 m”. Warto też pamiętać, ze metalowa obroża podczas mrozu na pewno wyrządzi psu krzywdę. Warto ją zamienić na skórzaną lub parcianą.
Zgłoszenia dotyczące psów przetrzymywanych w warunkach zagrażających ich życiu i zdrowiu można zgłaszać do DIOZ-u na numer 794-313-600. Społeczni inspektorzy proszą o cierpliwość ze względu na ogromną liczbę zgłoszeń. O pomoc można się również zwrócić do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami (TOZ w Świdnicy – [email protected], tel.662 096 539). O łamaniu praw zwierząt należy powiadomić także policję i najbliższy urząd gminy.
Schronisko apeluje o domy tymczasowe i adopcje
Większość naszych psów mieszka w ogrzewanym pawilonie, niestety mimo wszystko zima daje im się we znaki, szczególnie starszym podopiecznym. Mają oczywiście ocieplane budy, legowiska, podesty, z mnóstwem „docieplaczy” w środku, ciepłe posiłki i często wymienianą letnią wodę, jednak wiemy, że w te siarczyste mrozy ziębną. Codziennie martwimy się o ich zdrowie. Psie seniorki otrzymują dzięki wam suplementy, witaminy i różnorodne preparaty na stawy, ale każdy z nich wymieni to na prawdziwy dom. Prosimy Podarujcie dom, choćby tymczasowy, psiakom żeby nie musiały marznąć To naprawdę fantastyczne zwierzaki, które teraz jeszcze bardziej potrzebują ciepłego domu. Mrozy mają się utrzymać przez dłuższy czas, więc jeśli od dawna myślisz o adopcji psa to teraz jest ku temu najlepsza okazja, żeby pomóc – zachęcają pracownicy świdnickiego schroniska. – Oferujemy całą wyprawkę: posłanie, miski, jedzenie, smycz, a także finansowane przez Fundację leczenie i opiekę. Dom tymczasowy to szansa na lepsze poznanie pupila, poza warunkami schroniska, my w tym czasie ogłaszamy i szukamy adopcji stałych.Nie czekaj! Zajrzyj do nas już dzisiaj i zabierz psa do ciepłego domu W razie pytań zapraszamy do kontaktu z naszym schroniskiem.
Ul. Pogodna 3, 58-100 Świdnica
tel. 733 093 663 lub 531 496 442
Jak pomóc ptakom?
Jak podkreślają leśnicy, dziko żyjących ptaków nie powinno się dokarmiać, bo stracą instynkt i przestaną szukać naturalnie dostępnego pokarmu. Rady znajdują się na stronie lasy.gov.pl:
„Najważniejsze jest dokarmianie zwierzyny w trudnych warunkach, które mogą zagrażać ich życiu. Gdy już takie nastaną, powinniśmy wiedzieć, czym je dokarmiać. Dobór pokarmu jest bardzo ważny, dlatego warto wiedzieć, czym karmić latających przyjaciół, aby im pomóc, a nie zaszkodzić. Jednym z dobrych pomysłów na pokarm są wszelkiego rodzaju nasiona m.in. słonecznika, kukurydzy, ziarna takie jak proso, pszenica, owies, orzechy, suszone lub świeże owoce, a także gotowane warzywa.
Nasiona i ziarna, najlepiej wsypywać do karmnika lub specjalnych pojemników. Karmniki to świetne miejsca dla ptaków, gdzie mogę chwilę odpocząć, a także pożywić się wartościowym pokarmem. Dobrym pomysłem jest także umieszczenie w pobliżu karmnika także poidełka, gdyż ptakom w zimie często brakuje wody. Trzeba pamiętać również o systematycznym czyszczeniu karmnika i usuwaniu z niego niezjedzonych resztek pokarmu.
Dziś popularnym przysmakiem ptaków są „pyzy”, są to gotowe mieszanki tłuszczowo-nasienne w formie kul lub dzwonków, można je kupić w większości sklepów zoologicznych. Jednak takie mieszanki bez problemu przygotujemy samodzielnie w domu. By wykonać ten przysmak potrzebujemy kostkę smalcu oraz garść nasion i ziaren. Smalec roztapiamy i łączymy z resztą składników. Gdy nasz smalec ostygnie, można włożyć go do pojemnika i wywiesić niedaleko domu.
Powszechnie karmienie ptaków pieczywem nie jest dobrą praktyką, gdyż ich przewód pokarmowy nie jest dostosowany do takiego jedzenia. Dokarmianie ptaków pieczywem, zepsutym jedzeniem oraz produktami słonymi może im bardzo zaszkodzić.”
/opr. red./