Strona główna Sport Inne Sukcesy judoków z II LO

Sukcesy judoków z II LO

0

Trzech uczniów II Liceum Ogólnokształcącego w Świdnicy z ogromnymi sukcesami trenuje na co dzień trudną dyscyplinę sportową, jaką jest judo. Na uwagę zasługuje fakt, że dwóch z nich to bliźniacy – Stanisław i Antoni Romanik, którzy startują w tej samej kategorii wagowej, co skutkuje bratobójczymi pojedynkami, ale na szczęście tylko na macie.

Tak rywalizację między sobą opisują sami zainteresowani… – Razem z bratem walczymy w tej samej kategorii wagowej – 55kg, więc zdarza nam się spotykać na zawodach. Bardzo ze sobą rywalizujemy także na treningach i nigdy nie odpuszczamy sobie nawzajem podczas walki. Trzeci z judoków – uczniów II LO to Maciej Kot, który startuje w kategorii wagowej do 90 kg. – Na początku szlifowaliśmy umiejętności w jednym klubie w Świdnicy, jednak z czasem aby osiągać sukcesy trzeba było trenować więcej. Obecnie trenujemy w trzech klubach: w Świdnicy, Sobótce i Wrocławiu. W czasie roku szkolnego to pięć jednostek w trakcie tygodnia – cztery na macie i jedna w siłowni. Podczas ferii wyjeżdżamy na dwutygodniowe zgrupowania kadry do Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Cetniewie, gdzie mamy codziennie dwa dwugodzinne treningi na macie plus biegi lub siłownię. W wakacje wyjeżdżamy z kolei na pięć tygodni – również na zgrupowanie kadry wojewódzkiej.

Ciężka praca przynosi sukcesy. Największym z nich jest powołanie Staszka do kadry narodowej juniorów młodszych. Poza tym, trenując już od 11 lat nie brakuje innych sukcesów. W samym 2020 roku zdobyli:

Stanisław Romanik, uczeń klasy 1d:
– Mistrzostwo Dolnego Śląska
– Mistrzostwo Makroregionu
– III miejsce Mistrzostw Polski
– Powołanie do Kadry Narodowej Juniorów Młodszych

Antoni Romanik, uczeń klasy 1b:
– Wicemistrzostwo Dolnego Śląska
– III miejsce w Mistrzostwach Makroregionu.

Maciej Kot, uczeń klasy 1d:
– III miejsce w Mistrzostwach Dolnego Śląska
– II miejsce w Mistrzostwach Makroregionu

/II LO/

Poprzedni artykułUwaga na gołoledź! Meteorolodzy ostrzegają przed marznącymi opadami
Następny artykułZapora zalewu Witoszówka do remontu. Prace pochłoną ponad 700 tys. złotych