W liście otwartym były prezes i były wiceprezes WSSE Invest-Park zażądali przeprosin od posła Platformy Obywatelskiej Tomasza Siemoniaka. Poseł odpowiada.
Do mediów trafił list Macieja Badory i Michała Szukały, który jest reakcją na żądania i zarzuty sformułowane przez posłów Platformy Obywatelskiej podczas konferencji prasowej po aferze taśmowej z udziałem pracowników i części zarządu WSSE Invest-Park. List został opublikowany także na portalu Swidnica24.pl.
Na list odpowiada adresat:
„Ze zdumieniem przeczytałem „list otwarty” do mnie działaczy PiS zatrudnionych w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Cała Polska usłyszała na nagraniach o patologicznych praktykach w tej spółce Skarbu Państwa. Jedyną reakcją powinny być dymisje, przeprosiny i działania właściwych organów państwa. Zamiast pisać listy niech działacze partyjni z WSSE ujawnią wysokość swoich wynagrodzeń i innych świadczeń oraz listę podmiotów otrzymujących środki z tej publicznej firmy.
Jako poseł Ziemi Wałbrzyskiej odebrałem od mieszkańców wiele sygnałów oburzenia na partyjne patologie w spółce opanowanej przez działaczy i moim zadaniem jest domaganie się w ich imieniu uczciwości i rzetelności w działaniu publicznych podmiotów.”
Tomasz Siemoniak
Poseł na Sejm RP