Strona główna 0_Slider Powietrze w Świdnicy będzie lepsze? Mieszkańcy chcą walczyć ze smogiem i coraz...

Powietrze w Świdnicy będzie lepsze? Mieszkańcy chcą walczyć ze smogiem i coraz chętniej zgłaszają nieprawidłowości

0

Ponad trzysta zgłoszeń dotyczących spalania odpadów lub innych niedozwolonych materiałów otrzymują rocznie świdniccy strażnicy miejscy. Zdaniem funkcjonariuszy ubiegły rok przyniósł istotną poprawę jeśli chodzi o liczbę stwierdzonych nieprawidłowości. – Sytuacja wygląda coraz lepiej – potwierdza Edward Świątkowski ze Straży Miejskiej w Świdnicy, chwaląc mieszkańców za coraz większą czujność i zwracanie uwagi na przypadki zanieczyszczenia powietrza.

W sezonie grzewczym strażnicy regularnie otrzymują zgłoszenia od mieszkańców, którzy skarżą się na wydobywający się z kominów gęsty i gryzący dym. W wielu przypadkach zgłaszający mają podejrzenia, że w piecach spalane są niedozwolone materiały, jak plastik, folie czy tkaniny. – W skali roku otrzymujemy przeciętnie ponad 300 zgłoszeń. Niektóre z nich są dość precyzyjne, ale mamy również sporo zgłoszeń dotyczących zadymienia występującego w danym rejonie miasta. W takich przypadkach próbujemy lokalizować źródło zadymienia, ale nie zawsze się to udaje. Wszystkie zgłoszenia, które otrzymujemy, usiłujemy zweryfikować – tłumaczy Edward Świątkowski, kierownik prewencji Straży Miejskiej w Świdnicy.

Jak zaznacza, chociaż w dalszym ciągu zdarzają się pojedyncze przypadki łamania przepisów, w ostatnim roku stwierdzonych nieprawidłowości było mniej. – Jeżeli chodzi o spalanie odpadów, w 2020 roku sytuacja wyglądała bez wątpienia lepiej, niż było to rok wcześniej. Nie były one również tak drastyczne, jak chociażby sytuacja z 2019 roku, gdy jeden z przedsiębiorców zakupił podkłady kolejowe i chciał nimi ogrzewać pomieszczenia. Pewna poprawa na pewno jest, ale nie liczymy na to, że z dnia na dzień uda się wyeliminować wszystkich przypadków – twierdzi Świątkowski. Zwraca przy tym uwagę, że jednym z regularnie powracających problemów jest kwestia spalania odpadów roślinnych w ogrodach przydomowych, na podwórkach lub na terenie ogrodów działkowych. Zgłoszenia dotyczące takich właśnie przypadków dominowały w okresie jesiennym. – Pomimo naszych działań i apeli kierowanych do prezesów ogrodów działkowych działkowcy w dalszym ciągu spalają odpady. Jest to zabronione i należy o tym pamiętać – wskazuje kierownik prewencji w świdnickiej straży.

Zdaniem Świątkowskiego, w walce o poprawę jakości powietrza w mieście istotną rolę pełni wzrastająca świadomość świdniczan. – Dobrą rzeczą jest to, że wrażliwość mieszkańców jest na tyle duża, że są czujni i zgłaszają nieprawidłowości. Nawet kontrole, które nie stwierdziły nieprawidłowości również stanowią pewnego rodzaju działanie prewencyjne, dzięki któremu mieszkańcy mają świadomość, że ktoś na tym wszystkim czuwa – podkreśla Świątkowski.

Za spalanie odpadów grozi mandat w wysokości do 500 złotych, natomiast sąd może nałożyć grzywnę do 5 tys. złotych.

Jak sprawdzić aktualną jakość powietrza w Świdnicy?

Na terenie miasta działa siedem czujników zbierających dane o poziomach pyłów PM10, PM2.5, a także prowadzących pomiary aktualnego ciśnienia i temperatury. Aktualne dane można śledzić na stronie internetowej Airly, na stronie Air-Fox (wpisując w pole wyszukiwania Świdnicę lub wskazując miasto na mapie) oraz w aplikacjach na smartfony.

Michał Nadolski
[email protected]

Poprzedni artykułTłumy w górach, saneczkarze opanowali stoki, ale na świdnickich górkach warunki mało sprzyjające. Jaka będzie pogoda w najbliższych dniach?
Następny artykułPo raz jedenasty powalczą o prym w świdnickim czempionacie