Niezasłanianie ust i nosa było powodem interwencji podjętej przez policjantów wobec 20-letniego mieszkańca powiatu świdnickiego. Mężczyzna nie miał założonej maseczki, ale posiadał przy sobie kilka porcji amfetaminy.
– W niedzielę, 22 listopada funkcjonariusze posterunku policji w Marcinowicach, pełniąc służbę na terenie gminy Marcinowice, około godziny 20.00 zauważyli młodego mężczyznę, który szedł chodnikiem bez zasłoniętych ust i nosa. Wobec mężczyzny policjanci podjęli interwencję. Mężczyzna podczas legitymowania zaczął bardzo nerwowo się zachowywać, dlatego policjanci postanowili sprawdzić co jest tego przyczyną. Policjanci ujawnili przy 20-latku zawiniątko z zawartością białego proszku. Badania narkotesterem potwierdziły, że biały proszek to amfetamina. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do świdnickiej komendy – relacjonuje Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji.
Teraz o losie 20-latka zadecyduje sąd. – W świetle ustawy o przeciwdziałaniu narkomani, za posiadanie narkotyków grozi do 3, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość, nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast handel narkotykami zagrożony jest karą do 8 lat pozbawienia wolności – przypomina rzecznik KPP Świdnica.
/KPP Świdnica, opr. mn/