Sześćdziesiąt razy interweniowali dotychczas strażacy w związku z intensywnymi opadami deszczu występującymi od wtorku na terenie powiatu świdnickiego. Z powodu przekroczeń stanów alarmowych na rzekach oraz licznych podtopień w stan gotowości postawiono służby zarządzania kryzysowego. Alarm przeciwpowodziowy ogłoszono w gminach Marcinowice i Dobromierz, a pogotowie przeciwpowodziowe w gminie Żarów.
– Od rana interweniowaliśmy 60 razy. Rzeki wystąpiły z brzegów na terenie gminy Marcinowice – w miejscowościach Strzelce, Szczepanów, Zebrzydów. Doszło tam do podtopień budynków gospodarczych i mieszkalnych, trwa układanie worków z piaskiem i zabezpieczanie domostw, które są zagrożone lub zostały podtopione – mówi Łukasz Grzelak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy. Jak dodaje, wysoki poziom wody utrzymuje się na jeszcze na Piławie i Bystrzycy, jednak w przypadku miejscowości na terenie gminy Strzegom sytuacja już się uspokoiła. Liczniejszych działań nie prowadzono dotychczas w gminie Dobromierz.
– Urząd Wojewódzki odwołał ostrzeżenie przed silnymi opadami, poziom wód w rzekach i potokach powinien się zmniejszać z każdą godziną. Straż pożarna od godz. 12.00 nie otrzymuje nowych zgłoszeń. W obecnej sytuacji nie zachodzi potrzeba zwołania Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, ani ogłoszenia alarmu przeciwpowodziowego dla całego powiatu. Jesteśmy w stałym kontakcie z gminami i monitorujemy sytuację – informuje Kazimierz Siemieniecki, dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego w świdnickim starostwie powiatowym.
W środę na rzekach regionu przekroczenie stanów alarmowych odnotowano na Bystrzycy, Piławie, Pełcznicy i Strzegomce. Zgodnie ze wskazaniami stacji pomiarowej w Kraskowie, na Bystrzycy stan alarmowy został przekroczony o ponad pół metra. O godzinie 17.00 poziom wody wynosił tam 307 cm, przy stanie alarmowym wynoszącym 250 cm.
Do czwartkowego południa obowiązuje wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej hydrologiczne ostrzeżenie III stopnia dotyczące możliwych wezbrań z przekroczeniem stanów alarmowych. – W związku z występującymi oraz prognozowanymi opadami deszczu, stany wody ponownie lub w dalszym ciągu będą wzrastały w strefie wody wysokiej i średniej, lokalnie powyżej stanów ostrzegawczych i alarmowych, szczególnie w zlewni górnej Nysy Kłodzkiej, Oławy, Ślęzy, Bystrzycy oraz Kaczawy – informuje Wioleta Aniśkiewicz, synoptyk IMGW-PIB.
Alarmy i pogotowie przeciwpowodziowe w trzech gminach, pozostałe samorządy monitorują sytuację
Z uwagi na przekroczenie stanów alarmowych na rzekach, nad ranem na terenie gminy Marcinowice wprowadzony został alarm przeciwpowodziowy. Wysokie stany wody odnotowano w Strzelcach, Wirach, Szczepanowie, Zebrzydowie, Chwałkowie, Śmiałowicach, Kraskowie i Tąpadłach. Do mieszkańców zaapelowano o zabezpieczenie swojego dobytku przed lokalnymi podtopieniami oraz o śledzenie ostrzeżeń pogodowych.
W stan gotowości postawiono służby gminy Dobromierz, na terenie której również wprowadzono alarm przeciwpowodziowy. Taką decyzję podjęto z powodu przekroczenia stanu alarmowego na Nysie Szalonej. Zgodnie ze wskazaniami stacji pomiarowej w Jaworze, w ciągu dnia na rzece stan alarmowy został przekroczony o ponad metr.
Sytuacji na rzekach uważnie przyglądają się też służby w pozostałych gminach powiatu świdnickiego. Decyzję o ogłoszeniu pogotowia przeciwpowodziowego na obszarze gminy Żarów podjął burmistrz Leszek Michalak. – Gminny Sztab Kryzysowy monitoruje sytuację w gminie Żarów i w na chwilę obecną nie ma powodów do niepokoju mieszkańców. W związku z występującymi oraz prognozowanymi opadami deszczu, poziom rzek osiągnął podwyższony poziom, nie przekroczył jednak stanu alarmowego – wyjaśniał Michał Domański z Gminnego Sztabu Kryzysowego w Żarowie.
Bez podtopień w Świdnicy, utrudnienia na drogach gminy Świdnica
Straż Miejska w Świdnicy nie odnotowała żadnych zgłoszeń od mieszkańców w sprawie podtopień czy zalania ich posesji. – Jesteśmy w stałym kontakcie z Państwową Strażą Pożarną oraz Strażą Miejską w Świdnicy. Sytuacja obecnie jest opanowana. Nie ma powodu do obaw. Na bieżąco monitorujemy poziom wody w rzece Bystrzyca na terenie miasta, który jest podwyższony ale aktualnie nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców Świdnicy – zapewnia Jacek Budziszewski, dyrektor biura bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego Urzędu Miejskiego w Świdnicy.
Nagły wzrost poziomu wody miał miejsce w zbiornikach na terenie Parku Centralnego. Był on na tyle wysoki, że woda przelewała się z jednego ze zbiorników. Jak wyjaśniają miejscy urzędnicy, jest to sytuacja pożądana, a w trakcie przebudowy parku zbiorniki były projektowane i wykonane w taki sposób, aby w przypadku nadmiernych opadów woda samoczynnie przelewała się z nich przez specjalne kanały wprost do rzeki.
Jak informuje rzecznik Urzędu Gminy Świdnica, intensywne opady wywołały utrudnienia w ruchu na trzech drogach. – W gminie Świdnica nieprzejezdna jest droga powiatowa nr 2906D na odcinku od budynku nr 10 w Krzyżowej do Wieruszowa oraz 2 drogi gminne: na trasie od Niegoszowa w kierunku ul. Częstochowskiej w Świdnicy – numer 111787D i od Lubachowa do Bystrzycy Górnej, za rzeką przy linii kolejowej – numer 111804D – przekazywał Janusz Waligóra.
/opr. mn/
fot. Dariusz Nowaczyński, zdjęcia czytelników Swidnica24.pl, OSP Pastuchów, OSP Bystrzyca Górna