30 428 złotych udało się zebrać na rzecz Waldemara Woźniaka, społecznika z Pszenna w gminie Świdnica, który od blisko dwóch lat każdego dnia sprząta lasy, zagajniki, rzeki i pobocza dróg. Cel zrzutki to używany, ale sprawny samochód terenowy typu pick-up, którym pan Waldemar mógłby dotrzeć w trudno dostępne miejsca.
Nie udało się zebrać kwoty docelowej, dlatego postanowiliśmy wydłużyć zbiórkę do końca października. Większa kwota ułatwi zakup samochodu i pozwoli pokryć koszty ubezpieczenia czy paliwa na dobry początek. A ja już teraz w imieniu pana Waldemara i swoim pragnę wszystkim bardzo podziękować za każdą wpłatę! Bardzo się cieszę, że jest tyle osób, które doceniają działania pana Waldemara i chcą mu pomóc – podkreśla Agata Pastuch, która bezinteresownie pomaga społecznikowi.
Waldemar Woźniak, emerytowany pracownik Poczty Polskiej, zamiast na emeryturze włożyć ciepłe kapcie, zakasał rękawy i wyruszył na wielkie sprzątanie. Najpierw usunął tony odpadów z nabrzeży rzeki Piławy w swojej rodzinnej miejscowości, potem zaczął sprzątać okoliczne lasy, rowy przy drogach powiatowych, stawy, zagajniki. – Jestem wychowankiem Domu Dziecka, państwo zapewniło mi wychowanie i edukację. Chcę się odwdzięczyć, a nic tak nie boli, jak lasy pełne opon, lodówek, i wszystkich innych śmieci – mówi społecznik. Dotychczas zebrał grubo ponad 100 ton odpadów, które dzięki jego staraniom i współpracy z gminami oraz Służbową Drogową Powiatu Świdnickiego trafiły do recyklingu i na legalne wysypiska. Swoim przykładem zachęcił do podobnych działań setki osób.
Niestety, jego 15-letni wysłużony Volkswagen odmawia posłuszeństwa i mimo kosztownych napraw wkrótce już nie będzie nadawał się do użytku. Społecznik pilnie potrzebuje nowego, najlepiej terenowego samochodu. Marzy o pick-upie, który pozwalałby mu zabierać więcej worków z odpadami.
Docelowa kwota – 35 tysięcy złotych, jest już w zasięgu ręki. Datki można wpłacać na zrzutka.pl
/red./