Po decyzji premiera Mateusza Morawieckiego o północy zostały zamknięte bramy wszystkich cmentarzy w Polsce. – Większość przestrzega zakazu – mówi jeden z pracowników firmy zarządzającej nekropoliami w Świdnicy i okolicy. – To bardzo przykra sytuacja – mówią świdniczanie i zapalają znicze przed bramą. W Świebodzicach przed cmentarzem i pomnikiem Jana Pawła II stanęły chryzantemy.
W mniejszych miejscowościach mieszkańcy wchodzą na cmentarze, by postawić znicz czy kwiaty na grobach bliskich. – Ale to pojedyncze przypadki – mówi pracownik firmy zarządzającej nekropoliami, który stał przed otwartą bramą na alei Brzozowej. To wyjątkowa sytuacja, właśnie trwał pogrzeb. W żadnym innym przypadku nie ma wejścia. – Po pogrzebie zamykamy bramę i zawieszamy taśmy – dodaje mężczyzna. Przed zamkniętym wejściem na cmentarz przy ul. Słowiańskiej zapłonęły znicze.