Strona główna 0_Slider Będzie zmiana przepisów epidemicznych? Chcą podwyższyć kary za brak maseczek do 1000...

Będzie zmiana przepisów epidemicznych? Chcą podwyższyć kary za brak maseczek do 1000 złotych

2

Ustawowe umocowania obostrzeń wprowadzonych w związku z epidemią, podwyższenie do tysiąca złotych wysokości mandatu za łamanie przepisów epidemicznych, zwolnienie personelu medycznego z odpowiedzialności karnej, przedłużenie do pięciu miesięcy ważności recept, a także wprowadzenie możliwości podporządkowania straży gminnej policji – to część założeń projektu ustawy złożonego przez grupę posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Na brak ustawowego uregulowania obowiązku noszenia maseczki od kilku miesięcy wskazywał m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich, który już w maju zwrócił się w tej sprawie do premiera. – Ustawa [o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi] wyraźnie przewiduje, że obowiązek stosowania innych środków profilaktycznych i zabiegów może być nałożony rozporządzeniem Rady Ministrów wyłącznie na osoby chore i podejrzane o zachorowanie. Tym samym obowiązek zakrywania ust i nosa wprowadzony w rozporządzeniu nie może dotyczyć każdego – niezależnie od oceny jego stanu zdrowia w aspekcie zagrożenia epidemią – zaznaczał Adam Bodnar, RPO. – Opisane uchybienie może mieć istotne znaczenie dla efektywnego egzekwowania obowiązku noszenia maseczek. Głośny był np. przypadek, gdy sąd w Kościanie odmówił wszczęcia postępowania w sprawie o nienoszenia maseczki – właśnie z powodu wykroczenia przez Radę Ministrów poza delegację ustawową. Takie jednostkowe orzeczenie może mieć znaczenie dla kształtowania się dalszego orzecznictwa sądów powszechnych – wskazywał Rzecznik.

W połowie października – krótko po objęciu całego kraju żółtą strefą epidemiczną – Bodnar ponownie zaapelował do szefa rządu o wprowadzenie właściwych regulacji prawnych. Jak zauważył, obowiązek zakrywania ust i nosa w miejscach ogólnodostępnych ponownie wprowadzono z naruszeniem zasad tworzenia prawa, bowiem zgodnie z Konstytucją RP powinna to regulować ustawa, a nie rozporządzenie rządu.

Zmiany w przepisach wkrótce mogą jednak zostać wprowadzone. Do Sejmu trafił bowiem poselski projekt ustawy „o zmianie niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19”. – Celem zmian w ustawie z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi jest doprecyzowanie istniejących przepisów, w celi uniknięcia wątpliwości interpretacyjnych co do możliwości ustanawiania obowiązku stosowania określonych środków profilaktycznych i zabiegów (w tym przykładowo nakazu zasłaniania nosa i ust, noszenia rękawiczek), w przypadku wystąpienia stanu epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego, w odniesieniu do wszystkich adresatów przepisów – stwierdzono w uzasadnieniu do projektu. W ramach nowych przepisów doprecyzowany ma zostać katalog ograniczeń, obowiązków i nakazów – bez określenia kręgu podmiotów, jakie mogą być im poddane – jakie mogą być nałożone przez Radę Ministrów w drodze rozporządzenia.

Projekt zakłada również podwyższenie do 1000 złotych wysokości grzywny za nieprzestrzeganie nakazów lub zakazów epidemicznych, zaś środki z mandatów miałyby trafiać na rachunek Narodowego Funduszu Zdrowia i być przeznaczane na finansowanie świadczeń opieki zdrowotnej. Zgodnie z zaproponowanymi przepisami, do 150 dni (5 miesięcy) od dnia wystawienia miałby zostać wydłużony okres realizacji recept na leki, które są obecnie niedostępne. Projekt ma na celu również wyłączenie odpowiedzialności karnej za określone czyny popełniane przez osoby wykonujące zawód medyczny, gdy działania lecznicze są podejmowane w celu zwalczania epidemii COVID-19.

W złożonym projekcie zaproponowano też, że osobom skierowanym do walki z koronawirusem przysługiwać będzie wynagrodzenie zasadnicze w wysokości nie niższej niż 200% (dotychczas było to 150%) przeciętnego wynagrodzenia zasadniczego przewidzianego na danym stanowisku pracy. Ponadto do udzielaniu świadczeń zdrowotnych w czasie epidemii skierowani będą mogli zostać studenci kierunków przygotowujących do wykonywania zawodu medycznego, doktoranci w dziedzinie nauk medycznych i nauk o zdrowiu w dyscyplinach naukowych: nauki medyczne, nauki farmaceutyczne i nauki o zdrowiu, osoby kształcące się w zawodzie medycznym oraz osoby mające wykształcenie w zawodzie medycznym, które ukończyły kształcenie w tym zawodzie w okresie ostatnich 5 lat.

Z poselskim projektem można się zapoznać na stronie Sejmu. Zaproponowanymi przepisami Sejm miał się zająć we wtorek, jednak obrady zostały odroczone do środy.

/RPO, Sejm, opr. mn/

Poprzedni artykułRozwijają pasje i zainteresowania
Następny artykułKOCH Robotersysteme – kompleksowe rozwiązania dla przemysłu