Strona główna 0_Slider Procesy katów z Gross Rosen przed świdnickim sądem. Premiera „Małej Norymbergi” Agnieszki...

Procesy katów z Gross Rosen przed świdnickim sądem. Premiera „Małej Norymbergi” Agnieszki Dobkiewicz [WYWIAD]

2

Po tych samych schodach, po których wchodzą codziennie setki obecnych mieszkańców Świdnicy, Wałbrzycha i okolic, w 1946 weszli oprawcy więźniów z niemieckiego obozu koncentracyjnego Gross Rosen. To właśnie w Świdnicy, w budynku obecnego Sądu Okręgowego, toczyły się procesy byłych SS-manów. Zapomnianą historię po latach na światło dzienne wydobyła Agnieszka Dobkiewicz, świdnicka dziennikarka, współpracująca z Gazetą Wyborczą.

Wydawnictwo Znak niemal jednocześnie publikuje książki trojga dziennikarzy – “Imperium małych piekieł. Mroczne tajemnice obozu Gross Rosen” Joanny Lamparskiej, “Zaginione złoto Hitlera” Tomasza Bonka i “Małą Norymbergę” Agnieszki Dobkiewicz. Wszystkie odkrywają nieznane karty historii wojennego i tuż powojennego Dolnego Śląska.

Agnieszka Dobkiewicz przez wiele miesięcy pracowała nad zupełnie zapomnianymi procesami, które w 1946 roku toczyły się przed świdnickim sądem.  “W atmosferze sensacji do miasta przybywa transport więźniów – byłych esesmanów, obozowych katów. Wśród nich jest sześciu wartowników KL Gross-Rosen, zatrzymanych przez aliantów i sowietów w roku 1945. Rozpoczyna się żmudne śledztwo, w którym polska prokuratura próbuje im udowodnić winę. Tysiące stron dokumentów, setki świadków, godziny rozpraw i miesiące oczekiwań na wyrok. Współcześni zaczynają nazywać ten proces polską Norymbergą. Sześć spraw i sześć życiorysów pokazuje nieznany koszmar obozu koncentracyjnego Gross-Rosen. Homoseksualni kapo, którzy wykorzystywali nieletnich więźniów, żydowscy kapo okrutniejsi od esesmanów, sadyści pokroju Wilhelma Kunzego, którzy gotowi byli zatłuc więźnia na śmierć choćby łopatą, to tylko część wstrząsającej prawdy, jaka wyłoniła się w toku procesów świdnickich, polskiej „małej Norymbergi”*.

Dzisiaj „Mała Norymberga” trafiła do księgarń. W dniu premiery z autorką rozmawia Agnieszka Szymkiewicz:

Poprzedni artykułTrzeci pojedynek i trzeci beniaminek na drodze
Następny artykułNocny pożar stodoły w Jugowej. Dogaszanie zakończono nad ranem [FOTO]