Świdniccy historycy zajęli się ustalaniem pochodzenia granitowej płyty odkrytej podczas trwającego remontu drogi gminnej łączącej Pszenno z Miłochowem. Może to być fragment pomnika, który niegdyś znajdował się nad rzeką Piławą.
Informację o granitowej płycie wykopanej podczas prac drogowych przekazał Świdnickiemu Portalowi Historycznemu jeden z jego czytelników. Jak zasugerował, może to być fragment pomnika z okolic Miłochowa, który był oznaczony na przedwojennych mapach. – Poświęcony był zamordowanemu w okolicy rybakowi – mówi historyk Sobiesław Nowotny. – Tak, tak rybakowi, który miał prawo łapać ryby w rzece Piława. Został zamordowany o ile pamiętam pod koniec XIX wieku i kto wie, czy nie był to ostatni rybak na terenie obecnego powiatu świdnickiego.
– Odnaleziona płyta rzeczywiście wygląda jak podstawa jakiegoś pomnika, czy jednak rzeczywiście tego, który poświęconego rybakowi? Problem polega na tym, że analizując stare mapy pomnik ten wystawiony był w zakolu rzeki Piława, w odległości kilkuset metrów od miejsca znalezienia granitowej podstawy. Jaki byłby sens jej przenoszenia w to miejsce? Jako utwardzenie szutrowej drogi? Odnaleziona płyta może ewentualnie pochodzić również ze starego cmentarza w Miłochowie, jednak i on znajduje się w pewnej odległości od miejsca wykopania płyty – zastanawia się Andrzej Dobkiewicz, redaktor naczelny ŚPH.
Nie ma więc pewności co do pochodzenia znaleziska. Historycy nie natrafili też w materiałach źródłowych na informację o innym pomniku, który mógłby stać w tym miejscu. Zasugerowano przy tym, aby w ramach wykonywanej przebudowy drogi dokonać dodatkowej penetracji terenu. – Cudem byłoby, gdyby odnaleziona została górna część pomnika, ale jak wiemy, czasem się one zdarzają. Władzom Gminy Świdnica poddajemy sprawę ewentualnego zbadania sprawy poddajemy pod uwagę – dodaje Dobkiewicz.
/Świdnicki Portal Historyczny, opr. mn/