Pandemia koronawirusa po raz pierwszy od ponad 50 lat zmusiła świdnicki Hufiec ZHP do rezygnacji z obozów i kolonii w bazie w Niesulicach. Ale piękny teren nad jeziorem Niesłysz nie stał pusty. Harcerze zaproponowali indywidualne odwiedziny w ramach projektu Biwaki Leśne. Na spanie w namiotach i kamperach zdecydowało się ponad tysiąc osób. harcerze czekają na kolejnych gości jeszcze przez ponad tydzień.
– Ponad tysiąc osób skorzystało z tej formy biwakowania, a wśród Gości byli: rodzice naszych zuchów i harcerzy, uczestnicy obozów ze swoimi opiekunami, instruktorzy, kadra, która w normalnych okolicznościach pełni służbę na obozach, goście z Niemiec, Belgii, Holandii, Kanady, Szwajcarii i z różnych stron Polski, państwo młodzi – w podróży poślubnej, świeżo upieczeni narzeczeni w podróży przedślubnej oraz… pupile naszych gości – piesełów cała sfora i jeden dostojny kot. Jeśli jeszcze macie czas i ochotę, to zapraszamy do Niesulic, do 28 sierpnia – zachęcają harcerze.
Oferta jest elastyczna. Można przyjechać kamperem albo z własnym namiotem, można skorzystać z namiotów harcerskich lub pokoi. Na miejscu są wygodne miejsca do biesiadowania. Kuchnia serwuje dwudaniowe posiłki. Dzięki systematycznym inwestycjom ostatnich lat, baza oferuje estetyczne sanitariaty i prysznice, wypoczywający mają do dyspozycji odremontowany pomost. Można wypożyczać kajaki.
Na gości czeka pachnący sosnowy las, czyste jezioro, wspaniałe trasy do pieszych wędrówek i rowerowych wypraw. Gospodarze w równym stopniu dbają o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i znakomitą atmosferę. Baza w Niesulicach na gości czeka do 28 sierpnia. Wszelkie informacje o ofercie, wolnych terminach i zasadach rezerwacji znajdują się na stronie swidnica.zhp.pl
/asz/
Zdjęcia pochodzą z fb bazy w Niesulicach, autor: Maciej Dziedzic