Strona główna 0_Slider Jaki to był sezon dla pierwszoligowców ze Świdnicy?

Jaki to był sezon dla pierwszoligowców ze Świdnicy?

0

W zakończonym w sobotę, 25 lipca sezonie 2019/2020 na zapleczu piłkarskiej ekstraklasy występowała trójka piłkarzy ze Świdnicy. Mowa o Arkadiuszu Piechu (Odra Opole), Michale Orzechowskim (Bruk-Bet Termalica Nieciecza) i Dominiku Pile (Chrobry Głogów). Jak wypadli, jakimi statystykami mogą się pochwalić i jak ostatecznie poszło ich zespołom? Jeden z nich wciąż ma jeszcze szanse na grę, walcząc w barażach o ekstraklasę…

Zdecydowanie najwięcej minut na boisku spędził doświadczony, 35-letni napastnik – Arkadiusz Piech. Wychowanek Polonii Świdnica trafił jesienią do Odry Opole. Przez dłuższy czas Piech nie mógł znaleźć jednak klubu z wyższej klasy rozgrywkowej, przygotowując się z naszą ekipą Dabro-Bau Polonii-Stali Świdnica. W końcu nasz znakomity snajper otrzymał angaż, a pierwszy mecz rozegrał 24 października przeciwko Stali Mielec (13. kolejka I ligi). Odra znajdowała się wtedy w fatalnej sytuacji, zajmując ostatnią lokatę w tabeli (1 zwycięstwo, 4 remisy i aż 7 porażek). Zatrudnienie Arka było impulsem dla zawodników i okazało się fantastycznym posunięciem włodarzy klubu. Nasz były piłkarz wniósł wiarę w to, że nic nie jest jeszcze stracone. Rozegrał 19 meczów o ligowe punkty i jedno spotkanie w ramach Pucharu Polski. Na boisku spędził łącznie 1480 minut, zaliczając niezwykle ważnych 7 goli. Szczególnie udany był dla niego okres po wznowieniu rozgrywek od czasu pandemii koronawirusa. Od 7 czerwca do 10 lipca zanotował 6 trafień w 8 rozegranych pojedynkach. Ostatecznie Odra Opole niemalże do samego końca walczyła o utrzymanie i ta sztuka im się udała. Ekipa ze stolicy Opolszczyzny osiągnęła ostatecznie cel, plasując się na 13. lokacie na zakończenie rozgrywek.

Sezon z wysokiego „C” rozpoczął młody pomocnik – Dominik Piła. 19-latek trafił do Chrobrego Głogów z Polonii-Stali Świdnica przed rozpoczęciem sezonu 2017/2018. W poprzednim, letnim okresie przygotowawczym przedarł się do kadry pierwszej drużyny głogowskiego pierwszoligowca. Nowe rozgrywki rozpoczął od mocnego uderzenia, występując w 4 z 5 pierwszych spotkań sezonu 2019/2020. Później występował już rzadziej. Łącznie na boiskach I ligi rozegrał w zakończonej właśnie kampanii rozgrywkowej 276 minut, na które złożyło się 8 występów. Strzelił w tym czasie cennego gola przeciwko Olimpii Grudziądz (ustalił rezultat meczu na 2:2). Zaliczył też kilka minut w starciu w ramach Pucharu Polski przeciwko Lechowi Poznań. Chrobry Głogów, podobnie jak Odra Opole przez większość sezonu znajdował się w strefie spadkowej, walcząc o ligowy byt. Znakomita końcówka sezonu mogła dać nawet baraże o polską ekstraklasę (miejsca 3-6 w tabeli). Chrobry finiszował jednak jako siódmy, co należy uznać za spory sukces młodej drużyny trenera Ivana Djurdjevicia. 

W drużynie Bruk-Bet Termaliki Nieciecza spędził z kolei miniony sezon inny świdnicki piłkarz z rocznika 2001 – Michał Orzechowski. Były zawodnik Gryfa Świdnica i Polonii-Stali Świdnica trafił do klubu z Niecieczy przed rozpoczęciem poprzednich rozgrywek. Obrońca po raz pierwszy pojawił się na boisku w 18. kolejce przeciwko Sandecji Nowy Sącz. Był to udany debiut, bo okraszony golem na wagę remisu (2:2). Ogólnie Michał zagrał w 7 spotkaniach, spędzając na murawie 170 minut. Premierowe trafienie z Sandecją było jak na razie jego jedynym golem w I lidze. Bruk-Bet Termalica Nieciecza w odróżnieniu od Odry i Chrobrego, nie zakończył jeszcze sezonu 2019/2020. Zespół z Małopolski zajął szóste miejsce, które daje udział w barażach o ekstraklasę. W meczu półfinałowym drużyna trenera Mariusza Lewandowskiego zagra z trzecią w stawce Wartą Poznań. Do pojedynku dojdzie 28 lipca w stolicy Wielkopolski. W drugim półfinale Radomiak Radom podejmie Miedź Legnicę. Awans do piłkarskiej elity wywalczy tylko jedna drużyna, a wielki finał odbędzie się 31 lipca. 

/MDvR, FOTO: Chrobry Głogów, Bruk-Bet Termalica Nieciecza/

Poprzedni artykułSynoptycy ostrzegają przed burzami
Następny artykułPotrącił rowerzystę