O diecie sirtfood słyszymy już od 2016 roku, kiedy została wydana słynna książka, która opisywała ten sposób żywienia. To właśnie dzięki niej Adele schudła aż 44 kilogramy. Autorem diety jest Aidan Goggins oraz Glen Matten. Na czym ona polega i z czego należy zrezygnować, kiedy ją stosujemy?
- Dieta Adele, czyli czym jest dieta sirtfood?
- Dla kogo jest skierowana dieta sirtfood?
Dieta Adele, czyli czym jest dieta sirtfood?
Na początek warto wyjaśnić, czym są sirtuiny, a zatem podstawy tej diety. Jest to nic innego jak grupa białek. Odpowiada ona między innymi za nasz metabolizm, proces starzenia się, redukcję tkanki tłuszczowej, a także za wrażliwość komórek na insulinę.
Niektóre z pokarmów są szczególne bogate w składniki, które aktywują zwiększoną produkcję sirtuiny. Są to między innymi polifenole. Odnajdziemy je w wielu roślinach oraz owocach takich jak: gryka, orzechy, pietruszka, soja, truskawki, cebula, jarmuż, oliwa z oliwek czy jabłka.
Dieta sirtfood składa się z trzech etapów. Z czego pierwszy z nich zakłada wprowadzenie restrykcji kalorycznych. Jednakże z następnymi etapami bilans kaloryczny zostaje zrównoważony, a my spożywamy więcej posiłków bogatych w polifenole. W efekcie jesteśmy schudnąć nawet kilka kilogramów w tygodniu. Pozbywamy się nie tylko tłuszczu, ale także z magazynowanej wody. Dieta sirtfood pomaga nam w dojściu do wymarzonej sylwetki.
Dla kogo jest skierowana dieta sirtfood?
Dieta przez internet taka jak sirtfood jest niezwykle popularna. Dzięki niej nie tylko celebryci, ale również zwykli ludzie mogą zrzucić zbędne kilogramy. Pamiętajmy jednak, że zmianę nawyków żywieniowych warto skonsultować z lekarzem. Pomocny będzie także dietetyk online, który ułoży nam indywidualny jadłospis. Więcej odnajdziemy na stronie: https://www.dietetykwszczecinie.pl/diety.html.
W przypadku diety sirtfood musimy mieć na uwadze, że jest ona skierowana przede wszystkim dla osób, których BMI jest większe niż 20, jak też dla osób z nadwagą i otyłością. Pamiętajmy bowiem, że jej głównym celem jest utrata masy ciała. Z tego powodu może być niebezpieczna dla zdrowia osób o niższym BMI. Dieta online nie powinna być także zalecana dzieciom oraz kobietom, które są w ciąży lub dopiero ją planują.
Na koniec nie zapominajmy o najważniejszym efekcie. To, jakie rezultaty osiągniemy zależy przede wszystkim od nas, a więc od naszej systematyczności. Jeśli zatem chcemy cieszyć się wymarzoną sylwetką, trzymajmy się ściśle jadłospisu i nie oszukujmy dietetyka, ale również siebie. Z kolei najlepsze efekty osiągniemy wtedy, kiedy połączymy zdrowe żywienie z regularnymi ćwiczeniami. Wystarczy pół godziny dziennie, zachowując umiarkowaną intensywność, aby zauważyć pierwsze efekty. Tak wypracowane nawyki zostaną z nami na dłużej, a nasz organizm będzie nam za to wdzięczny.
/Artykuł sponsorowany/
