Strona główna 0_Slider Nakleja dopiski „seksualizator dzieci” na wyborczych banerach. Prawdopodobną sprawczynię nagrała kamera

Nakleja dopiski „seksualizator dzieci” na wyborczych banerach. Prawdopodobną sprawczynię nagrała kamera [FOTO/VIDEO]

7

Kampania przed wyborami prezydenckimi wkroczyła w decydującą fazę. Oprócz spotkań z udziałem kandydatów i wspierających ich działaczy oraz zwolenników, nie brak też przypadków dewastowania wyborczych plakatów. Jedno z takich zdarzeń zarejestrowała ostatnio kamera monitoringu na placu św. Małgorzaty w Świdnicy.

Do dewastowania, cięcia, zrywania i pozostawiania różnego rodzaju dopisków na materiałach wyborczych promujących różnych kandydatów, dochodzi w Świdnicy od kilku tygodni. Akty wandalizmu w sporej mierze dotyczą plakatów zachęcających do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. – Banery niszczone są nie tylko w Świdnicy. W Strzegomiu i Świebodzicach również dochodziło do takich przypadków. Niszczone i zrywane są właściwie wszędzie – wskazuje Piotr Fedorowicz, szef powiatowych struktur Platformy Obywatelskiej.

Jak zaznacza, w większości przypadków szansa na ustalenie sprawcy dewastacji jest niewielka. Przeszkodę stanowią przy tym obowiązujące procedury dotyczące zgłaszania zniszczeń. – Takiego zgłoszenia może dokonać pełnomocnik wyborczy, nadając sprawie formalny bieg i mogąc uczestniczyć w postępowaniu. Jeśli ktoś takowych pełnomocnictw nie ma, to najprawdopodobniej policja nie podejmie żadnych czynności. To dosyć kłopotliwa sprawa, bo pełnomocnik wyborczy jest w Warszawie – wyjaśnia Fedorowicz. Dotychczas świdnicka policja przyjęła tylko jedno oficjalne zgłoszenie o niszczeniu materiałów wyborczych, które złożył komitet wyborczy Rafała Trzaskowskiego. – 15 czerwca złożone zostało zawiadomienie dotyczące uszkodzenia dwóch banerów wyborczych jednego z kandydatów na prezydenta. W sprawie trwają czynności zmierzające do ustalenia i ukarania sprawcy bądź sprawców tego czynu – potwierdza Magdalena Ząbek z KPP Świdnica.

Możliwość ustalenia jednego ze sprawców dewastacji wyborczych materiałów dało teraz nagranie, które zostało wykonane 24 czerwca na placu św. Małgorzaty. Kamera znajdująca się na terenie jednego z tamtejszych lokali gastronomicznych zarejestrowała kobietę, która w środku nocy wyraźnie interesowała się plakatami promującymi Rafała Trzaskowskiego. Za dnia na jednym z banerów zauważono doklejony napis „seksualizator dzieci”. Podobne napisy znalazły się również na innych plakatach na terenie miasta.

Przypominamy, w czasie trwania kampanii wyborczej wszelkie materiały wyborcze zawierające oznaczenia komitetu wyborczego, od którego pochodzą, podlegają prawnej ochronie. Ochrona prawna materiałów wyborczych to zakaz ich niszczenia, usuwania, zamalowywania itp. pod groźba kary. Niszczenie materiałów wyborczych jest wykroczeniem, za które grozi kara grzywny. Wysokość grzywny ustalana jest przez sąd i może wynieść nawet 5 tys. złotych. Jeżeli komitet wyborczy oszacuje swoje straty na kwotę przekraczającą 500 złotych, to zgodnie z kodeksem karnym, grozi za to kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

/mn/

Poprzedni artykułLipcowej giełdy staroci nie będzie
Następny artykułBędzie szalet przy odnowionej estakadzie i murach