Część banerów została pocięta, kilka zniknęło. Nieznani na razie sprawcy wydali „wojnę” przeciwnikowi politycznemu. Warto przypomnieć, że materiały wyborcze są prawnie chronione.
Rozwieszone na płocie przy ul. Armii Krajowej w Świdnicy w ubiegłym tygodniu banery promujące kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta zostały pocięte. Naprzeciwko nietknięty wisi baner innego kandydata, Andrzeja Dudy.
Banery agitujące na rzecz Rafała Trzaskowskiego zostały w innym miejscu ukradzione. – Mieliśmy zgodę na ich zawieszenie na płocie przy ul. Wałbrzyskiej. Dzisiaj ich już nie ma. To miejsce obejmuje monitoring i na pewno ustalimy, kto je usunął – mówi Teresa Świło, która jest jedną z osób zaangażowanych w kampanię wyborczą Rafała Trzaskowskiego. Sama również wielokrotnie brała udział w wyborach samorządowych i parlamentarnych. – Moje plakaty też były niszczone – dodaje. Komitet wyborczy jeszcze nie zdecydował, czy w związku z obecnym niszczeniem materiałów wyborczych złożyć zawiadomienie na policję.
W czasie trwania kampanii wyborczej wszelkie materiały wyborcze zawierające oznaczenia komitetu wyborczego, od którego pochodzą, podlegają prawnej ochronie. Ochrona prawna materiałów wyborczych to zakaz ich niszczenia, usuwania, zamalowywania itp. pod groźba kary. Niszczenie materiałów wyborczych jest wykroczeniem, za które grozi kara grzywny. Wysokość grzywny ustalana jest przez sąd i może wynieść nawet 5 tys. złotych. Jeżeli komitet wyborczy oszacuje swoje straty na kwotę przekraczającą 500 złotych, to zgodnie z kodeksem karnym, grozi za to kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat – przypomina policja.
/asz/
Zdjęcia Dariusz Nowaczyński
