Stoiska wciśnięte w każdy zakamarek, tłum tłoczących się klientów – to już przeszłość. Największy plac targowy w Świdnicy i powiecie świdnickim po dwumiesięcznej przerwie dzisiaj został otwarty, ale na specjalnych zasadach.
Targowisko przy ul. Mieszka I było zamknięte od marca i mimo że inne place w powiecie wznawiały działalność, właściciel świdnickiego targu – Społem PSS – zwlekał z otwarciem. Jak tłumaczyła prezes Małgorzata Chłąd, było to podyktowane obawą, że surowe wymagania Głównego Inspektora Sanitarnego przy tak dużym placu będą trudne do spełnienia.
Po wielu pytaniach zarówno handlujących, jak i klientów, decyzja o otwarciu zapadła, ale opracowany został nowy regulamin. I tak, stoiska mogą być rozstawiane tylko od godz. 5.00 do 7.00, a klienci wchodzą na plac o 7.00 przez jedyną otwartą bramę przy ul. Mieszka I. Tutaj każdy obowiązkowo musi przejść dezynfekcję rąk, a ochrona ma prawo odmówić wejścia tym osobom, które nie zasłoniły nosa i ust.
Stoisk jest znacznie mniej niż zwykle. Do stosowania osłon twarzy zostali zobowiązani także sprzedawcy, jednak nie wszyscy przestrzegają ten nakaz. Klienci, mimo że jest ich zdecydowanie mniej ze względu na wprowadzone limity, zapominają o zachowaniu dystansu. – Ale nie jest źle – podkreśla obsługa, która cały czas przypomina zarówno przez megafony, jak i bezpośrednio, o obowiązujących zasadach bezpieczeństwa.
Obsługę targu wspierają strażnicy miejscy, którzy patrolują ulice przyległe do placu od godziny 7.00.
Targowisko będzie otwarte dzisiaj do godziny 14.00. Społem zastrzegło w regulaminie możliwość wcześniejszego zamknięcia, jeśli sytuacja wymknie się spod kontroli.
/asz/
