Rozprzestrzeniający się z dnia na dzień po całej Europie koronawirus wywołał atak paniki i spowodował pospolite ruszenie Polaków… do sklepów spożywczych i drogerii. O ile znikający w mgnieniu oka papier toaletowy mógł stać się tematem żartów, o tyle powodem do śmiechu nie jest wyrzucanie na śmietnik ton jedzenia. Fundacja Weź Pomóż bije na alarm i zachęca do wspierania tych, którzy nie mają co jeść.
Makaron, ryż czy warzywa w puszkach to długoterminowe produkty, które rzeczywiście mogą służyć jako zapasy, by jak najrzadziej odwiedzać w tym ciężkim czasie sklepy. Nagminnie jednak zdarza się, że na śmietnikach znaleźć można całe bochenki chleba, przeterminowane wyroby mleczne, zepsute warzywa i owoce. Problem był zauważalny nie tylko w dobie koronawirusa, dlatego Fundacja Weź Pomóż już wcześniej wyszła z inicjatywą lodówek społecznych. Jedna z nich stanęła na świdnickim Osiedlu Młodych.
– Opracowaliśmy prosty zamysł akcji. W miejscach często uczęszczanych, w bliskiej odległości od sklepów, stawiamy tzw. lodówkę społeczną. Każdy, kto chce przekazać swoją nadwyżkę jedzenia, może włożyć do niej produkty, zaś ci, którzy ich potrzebują – mogą z nich skorzystać – tłumaczy Jan Piontek, szef fundacji Weź Pomóż.
W obliczu stanu epidemii lodówki społecznie funkcjonują w ograniczony sposób, dla bezpieczeństwa i zdrowia nas wszystkich. Można zostawiać w nich produkty o długim terminie przydatności (makarony, kasze, przetwory). Mimo to fundacja ma mnóstwo pracy. – W dalszym ciągu inicjujemy, wspieramy i promujemy działania, które mają na celu ograniczenie marnowania żywności. Jednocześnie niesiemy pomoc ludziom potrzebującym, w trudnej sytuacji życiowej. W tym momencie, z pomocą naszych wolontariuszy – harcerzy, dostarczamy żywność dla osób starszych oraz pozostającym w kwarantannie z powodu koronawirusa. Każdego dnia, niesiemy pomoc wszystkim, bez względu na wiek, wyznanie i religię. Naszymi podopiecznymi są osoby, które nie mogą opuszczać swojego domu pod nakazem prawa bądź z uwagi na wysokie zagrożenie zakażenia się wirusem. Osoby te często nie mają także możliwości skorzystać z pomocy bliskich. Codziennie z pomocą naszych 130 wolontariuszy docieramy do prawie 300 adresów – mówi Piontek.
Fundacja apeluje do osób, które zrobiły za duże zapasy żywności, by przekazały je tym, którzy najbardziej tego potrzebują. Apel ten skierowano także do firm z branży hotelarskiej i turystycznej, które zmuszone były zawiesić swoją działalność. Fundacja ma obecnie pełne ręce pracy, dlatego każda forma zaangażowania będzie dla niej nieocenioną pomocą. Oprócz przekazywania żywności potrzebującym, można ją także wesprzeć finansowo lub przekazać środki ochronne i dezynfekujące. Produkty można dostarczyć do siedziby fundacji przy ul. Zachodniej 1 we Wrocławiu. Przedstawiciele fundacji odbierają też dary z miejsc wskazanych przez darczyńców. W lodówkach społecznych w całej Polsce można zostawiać produkty o długiej dacie przydatności.
Fundacja w dalszym ciągu zbiera także kontakty do osób, które potrzebują pomocy. Kontakt z fundacją: tel. 508 101 016, e-mail: [email protected]. Fundacja Weźpomóż.pl nr konta 66 1140 2004 0000 3102 7906 0754 mBank. Adresy lodówek społecznych można sprawdzić na stronie Fundacji.
/Fundacja Weź Pomóż, opr. mn/