Do 25 wzrosła w Polsce liczba potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. W środę premier Mateusz Morawiecki ogłosił kolejne działania mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się choroby.
- Od 12 do 25 marca zawieszone zostaną zajęcia w przedszkolach, szkołach i placówkach oświatowych.
- W szczególnych przypadkach w dniach 12-13 marca placówki pozostaną otwarte i w klasach nauczyciele będą pilnować dzieci po to, żeby umożliwić logistykę dla rodziców i opiekę nad dziećmi.
- Od 16 marca wszystkie placówki zostaną zamknięte.
- Rząd zdecydował także o zawieszeniu funkcjonowania teatrów, oper, filharmonii, muzeów, a także kin i sieci kinowych.
– W Polsce mamy 25 przypadków, prawdopodobnie 26 przypadek. Dlatego też do opanowania tej sytuacji, do łagodnego przebiegu, potrzebne są zdeterminowane działania – stwierdził premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej zwołanej po zakończeniu posiedzenia Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. – Powinniśmy się wystrzegać dużych skupisk ludzkich, a takimi są placówki oświatowe. Dlatego podjęliśmy decyzję o zamknięciu wszystkich placówek oświatowych, a także szkół wyższych na dwa tygodnie od poniedziałku. Już od jutra nie będą jednak dostępne do działań edukacyjnych – dodał premier.
– Od dnia jutrzejszego zawieszamy zajęcia dydaktyczno-wychowawcze. Zdajemy sobie jednak sprawę, że w przypadku dzieci najmłodszych w przedszkolach i szkołach podstawowych trudno znaleźć opiekę z dnia na dzień. Dlatego w szczególnych przypadkach rodzice mogą je wysłać jutro i pojutrze do szkół, ale nauczyciele nie będą prowadzić standardowych lekcji – poinformował Dariusz Piontkowski, szef resortu edukacji. – Od poniedziałku wszystkie szkoły, ale także placówki przedszkolne przestają przyjmować dzieci i sprawować nad nimi opiekę – dodał. Zawieszenie zajęć dotyczy także żłobków i klubów dziecięcych.
– Dla naszych dzieci najważniejsze jest niewychodzenie z domu, bo dzieci mogą być nosicielami wirusa. To zachowanie, które jest bardzo odpowiedzialne, bo mogą w sposób nieświadomy zarazić swoich dziadków. Wiemy, że dzieci, gdy mają koronawirusa, zazwyczaj przechodzą go w sposób łagodny – wyjaśnił Morawiecki. – To nie jest czas ferii, to nie jest czas wolny, ten błąd został popełniony we Włoszech. Młodzież wychodziła do klubów, na spotkania towarzyska. Szanowni państwo, to jest czas kwarantanny naszego społeczeństwa, który powinniśmy spędzić w domu, w izolacji – zwrócił z kolei uwagę minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Już wczoraj, w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się choroby na terenie kraju, premier Mateusz Morawiecki ogłosił odwołanie wszystkich imprez o charakterze masowym. Z kolei rektorzy wrocławskich i opolskich szkół wyższych zdecydowali o odwołaniu wszystkich zajęć z powodu zagrożenia rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Podjęto także decyzję o odwołaniu juwenaliów.
Zgodnie z informacjami przekazanym we wtorkowy wieczór przez wojewodę dolnośląskiego, na terenie województwa potwierdzono cztery przypadki zachorowania na wirusa SARS-CoV-2. Na całym Dolnym Śląsku kwarantanną lub izolacją objęto 316 osób, nadzorem epidemiologicznym – 600, a ze względu na podejrzenie zachorowania hospitalizowano 42 osoby. W przypadku powiatu świdnickiego, zgodnie z informacjami przekazanymi we wtorek przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną, kwarantanną domową objęto 9 osób, a 34 pozostawały pod nadzorem epidemiologicznym.
/mn/
fot. Dariusz Nowaczyński