Funkcjonariusze wydziału prewencji świdnickiej policji zatrzymali w poniedziałkowy wieczór kierowcę, który – jak się okazało po badaniach – był pod wpływem środków odurzających, a w kabinie miał jeszcze kilkadziesiąt porcji amfetaminy.
Do zatrzymania doszło wczoraj około 19.00 na ul. Komunardów w Świdnicy. Nerwowość kontrolowanego kierowcy wzbudziła podejrzenia policjantów, które potwierdziły się w trakcie przeszukania, zakończonego ujawnieniem przy mężczyźnie 75 porcji białego proszku, który po sprawdzeniu okazał się amfetaminą. Zachowanie kierującego spowodowało w następstwie badanie z wykorzystaniem urządzenia Drager DrugStop 5000, które już po kilku minutach wykazało obecność narkotyku w organizmie kontrolowanego mężczyzny – mówi Szymon Szczepaniak z KPP w Świdnicy. 26-latek trafił do policyjnego aresztu, a samochód na policyjny parking.
– Za prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Natomiast posiadanie środków odurzających wiąże się z karą pozbawienia wolności do lat 3 – przypomina policja.
/asz/