W Świdnicy i znacznej części powiatu świdnickiego na przełomie 2019/2020 zimy nie było. Śnieg prószył zaledwie 3 razy, zabrakło siarczystych mrozów. Odpowiedzią na takie warunki są znacznie szybsze niż jeszcze kilka lat temu oznaki wiosny.
Najwcześniejsze kwiaty zwiastujące wiosnę, przebiśnieg śnieżyczka i śnieżyca, pojawiły się już ponad tydzień temu. Spodziewane zwykle w marcu krokusy już otwierają swoje kwiaty. Z ziemi wyłoniły się także łodygi żonkili i tulipanów.
Z długoterminowych prognoz pogody wynika, że na zimową aurę w naszym powiecie nie ma co w lutym liczyć. Temperatury w ciągu dnia będą przekraczały 5 stopni Celsjusza, w nocy nie powinny spadać poniżej zera. Najbliższy weekend ma upłynąć pod znakiem przelotnych opadów deszczu i sinego wiatru. Mocniejsze podmuchy mogą pojawić się już w piątek.
/wykorzystano inf. IMGW, opr. red./
Zdjęcia Dariusz Nowaczyński