W czwartek w świdnickim Sądzie Rejonowym miał ruszyć proces Piotra K., któremu w grudniu 2019 roku prokuratura przedstawiła aż pięć zarzutów, w tym molestowania 8-letniego siostrzeńca. Z powodów formalnych rozprawa została jednak odroczona. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
Przypomnijmy, dramat molestowanego 8-latka trwał od początku kwietnia do 13 maja 2019 roku. 30-letni Piotr K. miał się zamykać z siostrzeńcem w różnych pomieszczeniach: w łazience, komórce lub pokoju. To, co działo się za zamkniętymi drzwiami wyszło na jaw po tym, gdy matka chłopca zobaczyła na jego ręce ślady spermy. O sytuacji powiadomiła pracowników ośrodka pomocy społecznej, którzy z kolei zawiadomili prokuraturę.
Mężczyznę zatrzymano, a w połowie maja 30-latek został tymczasowo aresztowany. Pod koniec grudnia 2019 roku Prokuratura Rejonowa w Świdnicy skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Piotrowi K. – Mężczyźnie postawiono w sumie pięć zarzutów. Cztery z nich dotyczą molestowania chłopca, w tym doprowadzenia do innych czynności seksualnych, nagrywanie filmów o charakterze pornograficznym z jego udziałem, prezentowanie chłopcu materiałów pornograficznych oraz wykonywanie w jego obecności czynności seksualnych – wyliczał prokurator Marek Rusin. Piąty zarzut dotyczy fizycznego i psychicznego znęcania się nad matką dziecka, które miało trwać przez rok. Mężczyźnie grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Piotr K. nie był wcześniej karany. Podczas przesłuchania 30-latek przyznał się do molestowania siostrzeńca. W trakcie pobytu w areszcie mężczyzna został przebadany przez biegłych psychiatrów, którzy stwierdzili, że w chwili dokonywania zarzucanych mu czynów był poczytalny. W czwartek, 30 stycznia przed Sądem Rejonowym w Świdnicy miał ruszyć jego proces. Z powodu wadliwości zawiadomienia pełnomocników stron o terminie rozprawy, została ona odroczona.
Michał Nadolski
[email protected]