Kilka dni temu po remoncie ul. Franciszkańskiej i fragmentu ul. Grodzkiej, pojawiło się nowe oznakowanie postoju wzdłuż Grodzkiej. Dzisiaj rano kilku kierowców za wycieraczką zastało wezwanie do Straży Miejskiej w związku z wykroczeniem. Z jakim? – pytali zdumieni.
Na ulicy pojawiły się brawurowo wymalowane ukośnie białą farbą trzy koperty. Jeszcze w poniedziałek były uzupełnione znakiem pionowym z tabliczką wyraźnie wskazującą, że to miejsca dla osób niepełnosprawnych (choć na tabliczce wskazano tylko przeznaczenie dla osób niepełnosprawnych dwóch miejsc):
Wczoraj stary znak zniknął i pojawił się nowy, tym razem z tabliczką „dla posiadaczy karty parkingowej”. Ani na jezdni, ani przy znaku pionowym nie ma żadnej bezpośredniej wzmianki czy symbolu osób niepełnosprawnych.
Zaskoczone wezwaniami do Straży Miejskiej osoby pytały, o jakie wykroczenie chodzi, skoro mają wykupioną kartę na postój w strefie płatnego parkowania? Dyskusja o znaczeniu napisu pojawiła się również w komentarzach na portalu społecznościowym. – 3 miejsca dla osób które mają kartę parkingową (np. mieszkańcy kamienicy) lub inne osoby które maja abonament parkingowy. Czyli ja nie mogę tam stać – napisała jedna z internautek.
Jedna z kierujących została dzisiaj ukarana mandatem za postój w tym miejscu. – Skąd miała wiedzieć, że to miejsce dla niepełnosprawnych – pyta świdniczanin. Zresztą za zajecie miejsca dla osoby niepełnosprawnej nie została ukarana, tylko za zajęcie koperty.
Na mocy nowego rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2015 roku oraz wcześniejszych przepisów z 2003 roku miejsce dla samochodów osób niepełnosprawnych wyznaczają znaki pionowe D-18a oraz T-29, a także poziome P-24 (symbol wózka inwalidzkiego) oraz P-18, czyli znak postoju, koperta, najlepiej niebieska. Żadnego z tych znaków na ul. Grodzkiej (oprócz D-18a) na ul. Grodzkiej nie ma.
Miejsca zostały wyznaczone podobnie jak np. miejsca zarezerwowane dla Prokuratury Rejonowej w Świdnicy. Tam jednak tabliczka wyraźnie wskazuje, dla kogo są przeznaczone. W przypadku określenia „karta parkingowa” jednoznaczności nie ma.
Jeżeli faktycznie napis „miejsce dla posiadaczy karty parkingowej” dotyczy osób niepełnosprawnych, dlaczego brakuje wyraźnego wskazania, że właśnie o nie chodzi? Czy taki „wybieg” zamiast oznaczenia miejsca dla osób niepełnosprawnych zgodnie z zapisami rozporządzenia ministra infrastruktury może być stosowany?
O wyjaśnienia zwróciliśmy się do świdnickiej straży miejskiej, Ministerstwa Infrastruktury oraz Starostwa Powiatowego w Świdnicy.
Do tematu wrócimy.
Agnieszka Szymkiewicz