Gdyby nie „zawieszenie” Literackiej Nagrody Nobla w 2018 roku, Olga Tokarczuk prawdopodobnie nie dotarłaby 13 grudnia tego roku do Świdnicy i nie spotkała się z tłumem wielbicieli jej twórczości. Dotarła, a notatka o tym znalazła się w kalendarzu, ofiarowanym przez Olgę Tokarczuk Muzeum Nobla w Sztokholmie. Umieszczony w gablocie kalendarz jest otwarty na zapiskach z tygodnia 10-16 grudnia 2018.
Czuję się jak podróżniczka w czasie – mówiła Olga Tokarczuk w Muzeum Nobla, przekazując swoją pamiątkę. W związku ze skandalem w Szwedzkiej Akademii w 2018 roku nagrody w dziedzinie literatury nie wręczono. O jej przyznaniu polskiej pisarce, związanej z Dolnym Śląskiem, dowiedzieliśmy się w październiku 2019 roku.
Tradycją od 18 lat jest, że laureaci przekazują założonemu w 2001 roku Muzeum Nobla pamiątkę. Olga Tokarczuk podarowała kalendarz, w którym są zapiski z dnia codziennego, listy zakupów, spotkania, w tym to z 13 grudnia 2018 w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Świdnicy. Uhonorowana wieloma nagrodami autorka „Biegunów” promowała w Świdnicy „Opowiadania bizarne”.
Olga Tokarczuk odbierze Literacką Nagrodę Nobla 10 grudnia 2019 roku.
/asz/