Strona główna 0_Slider Kamienne rzeźby z wieży ratuszowej trafiły do kwietników

Kamienne rzeźby z wieży ratuszowej trafiły do kwietników

7

Świdniccy historycy chcą otoczyć opieką kolejną pamiątkę z dziejów miasta. Chodzi o dwie kamienne głowy – maszkarony zdobiące dawniej wieżę ratuszową, które w nieznanych okolicznościach zostały wmurowane w kwietniki przy domu działkowca na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Aronia” przy ulicy Westerplatte. 

fot. Świdnicki Portal Historyczny

O tym, że znajdują się tam dwie zabytkowe rzeźby wiadomo od lat, nikt jednak – jak do tej pory – nie zdołał sprawić, żeby wróciły one na swoje miejsce. Swojego czasu próbował tego były radny miejski Mariusz Barcicki, ale jego postulaty nie znalazły posłuchu u władz miasta – tłumaczy Andrzej Dobkiewicz ze Świdnickiego Portalu Historycznego i fundacji IDEA.

Historycy mają różne opinie, kiedy powstały rzeźby głów. Wiadomo natomiast, że na pewno pochodzą z wieży ratuszowej. – Głowy te stanowią ciekawą zagadkę. Wiadomo, że tego typu ozdoby były często używane, czy przedstawiają jednak konkretne osoby, czy też są dowolnym dziełem rzeźbiarza, nie przypisanym do żadnej z postaci historycznych – trudno dziś stwierdzić. Osobiście jedna z głów przypomina mi wizerunek cesarza Leopolda I Habsburga z charakterystyczną dla przedstawicieli tej dynastii wydatną dolną wargą, co kładłoby czas wykonania rzeźb na XVII wiek, to jednak tylko moja dość dowolna interpretacja, a same rzeźby mogą być znacznie wcześniejsze. Jeżeli chodzi o wartość artystyczną przedstawień, wydaje mi się, że są one słabo wypracowane pod względem szczegółów i formy, co może sugerować, że miały być zamontowane na pewnej wysokości i nie było potrzebne ich szczegółowe dopracowanie artystyczne ze względu na ułomność ludzkiego oka, które i tak szczegółów personifikujących na przykład daną rzeźbę, na pewnej wysokości nie potrafiłoby dostrzec – wskazuje świdnicki historyk Sobiesław Nowotny w rozmowie ze Świdnickim Portalem Historycznym.

W jaki sposób rzeźby dwóch głów trafiły na kwietniki przy domu działkowca? – Wiadomo, że duża część gruzu i pozostałości kamieniarki po wieży, która zawaliła się w styczniu 1967 r. została wywieziona na wysypisko przy ulicy Bystrzyckiej w Świdnicy. W ciągu ostatnich kilkunastu lat jedno ze zidentyfikowanych miejsc, gdzie zrzucono kamienny gruz pochodzący z wieży, na pewno było nielegalnie eksplorowane – wyjaśnia Dobkiewicz. Najprawdopodobniej to właśnie tam zostały wydobyte maszkarony zdobiące wejście do domu działkowca.

Jeżeli tak rzeczywiście było, można być wdzięcznym działkowcom za „uratowanie” rzeźb. Z drugiej strony miejsce ich obecnego eksponowania na pewno nie jest właściwe. Nie są one zabezpieczone i odpowiednio zakonserwowane, narażone są także na możliwość uszkodzenia z racji ich wyeksponowania przy trakcie pieszym i podjeździe samochodowym – dodaje Dobkiewicz. Stąd chęć zatroszczenia się o zabytkowe rzeźby, które mogłyby – chociażby z racji ich pochodzenia – zostać wyeksponowane we wnętrzach obecnej wieży ratuszowej. Obiekcji wobec takiego rozwiązania nie zgłosiła zarządzająca wieżą Lokalna Organizacja Turystyczna „Księstwo Świdnicko-Jaworskie”, ani wiceprezes ROD „Aronia”. Dalszy los maszkaronów zależeć będzie od decyzji Wojewódzkiego Urzędu Konserwacji i Ochrony Zabytków.

/Świdnicki Portal Historyczny, opr. mn/

zdjęcia dzięki uprzejmości Świdnickiego Portalu Historycznego

Poprzedni artykułUczniowie zadbali o mogiły przodków
Następny artykułZaśpiewali dla Niepodległej. XXI Festiwal Pieśni Patriotycznej w Żarowie [FOTO]