Policjanci z Wałbrzycha zatrzymali 26-latkę i 40-latka ze Strzegomia, którzy w jednym z wałbrzyskich marketów przykleili kod tańszego produktu na droższy, a następnie próbowali za niego zapłacić. Dzięki czujności pracowników, to jednak się nie udało. Szybko się też okazało, że złapany mężczyzna ma na koncie o wiele więcej podobnych oszustw.
– Tydzień temu funkcjonariusze prewencji Komisariatu Policji I w Wałbrzychu po przybyciu na miejsce zgłoszenia ustalili, że strzegomianie zdjęli z półki sklepowej elektryczną deskorolkę o wartości blisko 700 złotych i nakleili na opakowanie kod kreskowy z ceną o 10 razy niższą. Następnie oboje udali się do kasy, gdzie zostali ujęci przez ochronę obiektu i ostatecznie zatrzymani przez policjantów – mówi Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji.
– Funkcjonariusze analizując popełnione tego typu przestępstwa na terenie Dolnego Śląska szybko ustalili, że 40-latek zrobił sobie z procederu stałe źródło utrzymania. Funkcjonariusze udowodnili mężczyźnie popełnienie 6 innych tego typu czynów na terenie Wałbrzycha, Legnicy oraz Jeleniej Góry. We wszystkich przypadkach oszustwa na „kod kreskowy” dotyczyły mienia o dużych wartościach – dodaje Świeży. W sumie straty oszacowane zostały na kwotę ponad 13 tys. złotych.
Zatrzymani strzegomianie przyznali się do popełnionych czynów. Kobiecie grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, natomiast mężczyzna może spędzić za kratami nawet 8 lat. W trakcie prowadzonych czynności policjantom udało się odzyskać – poza deskorolką elektryczną – także utracony ekspres do kawy o wartości ponad 1500 złotych.
/KMP Wałbrzych, opr. mn/