Małgorzata Beślerzewska z partii Zieloni (KO), Maciej Zaboronek z partii Razem (SLD), Paweł Gancarz (PSL) i Roman Łambucki (Konfederacja) – to kandydaci ubiegający się o poselski mandat z okręgu wałbrzyskiego, którzy wzięli udział w debacie przedwyborczej zorganizowanej przez stowarzyszenie Eko-Unia oraz fundację WWF Polska.
Poświęconą tematyce ochrony środowiska oraz transformacji energetycznej regionu debatę zorganizowano 8 października w Wałbrzychu. – Odbyła się w mieście, które w historycznie kojarzone jest w węglem, a dzisiaj stawia na transformację regionu i chce być kojarzone z rozwiązaniami nowoczesnymi oraz ekologicznymi. Spotkanie prowadził redaktor Mateusz Kokoszkiewicz z Gazety Wyborczej – relacjonuje Hanna Schudy ze Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-UNIA.
Z nagraniem debaty można się zapoznać na fanpage-u stowarzyszenia.
Pytanie 1 – Czy jesteście państwo za odejściem Polski od węgla? Jeżeli tak, to w jakim czasie?
Małgorzata Beślerzewska (KO): „Partia zieloni ma plany ambitniejsze niż sama Koalicja Obywatelska. W planach mamy odejście od węgla do 2035 w ciepłownictwie, w 2040 w energetyce zawodowej. Chcemy osiągnąć neutralność klimatyczną w 2050 roku. W Wałbrzychu wiemy jak górnictwa nie należy zamykać. Stawiamy na konsensus społeczności, naukowców władz”.
Paweł Gancarz (PSL): „W programie PSL zakładamy w 2030 r. 50% OZE, w 2050 – 100%. Jesteśmy za energetyką na morzu, ale także energetyką słoneczną, a na wsiach z kolei biogazownie. Stawiamy też na mniejszy VAT dla OZE. Odejście od węgla jest czymś nieuniknionym. Gaz jest ślepym zaułkiem, i tak będziemy od niego odchodzić. Nad atomem ubolewam, że jeździmy do USA i kupujemy technologie od USA, te pieniądze zainwestowane w fotowoltaikę byłyby lepsze”.
Roman Łambucki (Konfederacja): „Jesteśmy za wypowiedzeniem układu klimatycznego. Nie chcemy nic wymyślać, tylko podglądać co robili inni biedni w podobnej sytuacji. Narzucono nam kolejne opłaty, aby inne kraje mogły się swobodnie rozwijać. To spisek, fałsz i obłuda, inne kraje zatrzymują nas w rozwoju, obciążają nas kosztami. Można śmiało stosować węgiel. Przykładem jest Jedlina i stosowany tam Błękitny węgiel, – ani jednego dnia z przekroczenia zanieczyszczenia powietrza. W Libercu mają spalarnie, mają ciepło, szkoda że my nie poszliśmy tą drogą”.
Maciej Gaboronek (SLD): „Od węgla trzeba odchodzić. Lewica stawia już w 2035, że ponad połowa energii pochodzić będzie z OZE, w 2050 chcemy osiągnąć neutralność. Odróżniany też emisje co2 i smog. Zakładamy jednak energię atomową, bo chodzi nam o stabilność dostaw energii, energia słoneczna i wiatrowa nie jest tak stabilna tak jak energetyka atomowa.”.
Pytanie 2 – Jak chcecie państwo rozwiązać problem smogu? Jaki widzicie udział OZE w ogrzewaniu?
Maciej Gaboronek (SLD): „Jeżeli utrzymamy obecne tempo wymiany źródeł ogrzewania, to piece wymienimy za 70 lat. Potrzeba jest prostych i kompleksowych programów dostępnych także dla ludzi biednych. Musimy się wspierać i być solidarni. W Nowej Rudzie ludzie palą nawet mułami z hałdy. W efekcie wczoraj było 400% przekroczonej normy zanieczyszczenia powietrza”.
Roman Łambucki (Konfederacja): „Idealna byłaby ciepłownia np. spalarnia odpadów, tak jak to robi Liberec”.
Paweł Gancarz (PSL): „Wciąż brakuje mi kompleksowej polityki państwa. Nie wiemy np. gdzie będzie rozwijana sieć gazowa. Trudno jest to przewidywać. Był dobry program wymiany pieców i go zakończono. Czyste Powietrze jest zbyt scentralizowane, a potrzeba wsparcia dla mieszkańców szczególnie starszych, na wsiach. OZE w ogrzewaniu jak najbardziej. Pompy ciepła – technologia się rozwija, jest to coraz tańsze, fotowoltaika. Rozproszenie i magazynowanie”.
Małgorzata Beślerzewska (KO): „Podobnie jak przy energetyce stawiamy i przy cieple na rozwiązania prosumenckie. Inne dla miasta i dla wisi, ale co powinno łączyć te podejścia to oszczędzanie energii. Termomodernizacja musi być wymogiem dla przepisów budowlanych. Jest to dobre dla zdrowia, w takich budynkach ludzie mniej chorują. Program musi być łatwo dostępny, nie stać nas na brudne powietrze – zdrowie, nieobecność w pracy, gorszy rozwój intelektualny, nie stać nas na to”
Pytanie 3 – Czy Polska powinna rozwijać i powiększać Parki Narodowe?
Paweł Gancarz (PSL): „Przyroda to nasze dobro narodowe i trzeba je zabezpieczyć – nie ważne czy cenne przyrodnicze czy kulturowo”.
Roman Łambucki (Konfederacja): „Trzeba powiększać rezerwaty, natomiast jeżeli o tereny chronione to mamy wystarczające obszary i na tym powinniśmy poprzestać”.
Maciej Gaboronek (SLD): „Parki narodowe wcale nie są takie duże, mogłoby być ich więcej. My chcemy, aby 10% terenów leśnych objąć ochroną, Polska odbiega od średniej europejskiej jeżeli chodzi o tereny chronione, my chcemy je powiększyć. Ochrona przyrody kojarzy się ze stratami w gospodarce, dlatego chcemy aby 20% z wyrębów lasów poszło na wsparcie dla regionów, które mają obszary chronione”.
Małgorzata Beślerzewska (KO): „Oczywiście parki tak, chcemy powiększenia parku białowieskiego i bieszczadzkiego oraz utworzenia nowych. Zależy nam o powiększeniu terenów chronionych o 300%. Dla Zielonych woda i lasy są sprawą priorytetową”.
Na koniec kandydaci podsumowali swoje stanowiska i zaznaczyli, które obszary pominięte w debacie są dla nich istotne.
Roman Łambucki (Konfederacja): „Dookoła jest wiele fałszu i obłudy w działaniu państwa i NGO, widzimy to na każdym kroku. Fałszem jest gospodarka odpadami, to producent powinien płacić za produkowanie odpadów, a często jest tak, że producent wręcz utrudnia odzysk surowców”.
Maciej Gaboronek (SLD): Ważna jest dla nas polityka międzynarodowa, skłonienie innych państw do ambitnej polityki klimatycznej, chcę, abyśmy byli liderami zmiany, ale w tym celu potrzebujemy dobrych stosunków z sąsiadami, konflikty niczemu nie służą”.
Paweł Gancarz (PSL): „Na Dolnym Śląsku wciąż mamy problem z kanalizacją, z odpadami, to są nasze codzienne bolączki. Cieszę się, że możemy współpracować z NGO, nie sądziłem, że będziemy się zgadzać w tylu kwestiach”.
Małgorzata Beślerzewska (KO): „Nie poruszyliśmy kwestii rolnictwa i hodowli zwierząt, myślę, że pod tym względem nasze poglądy z innymi kandydatami bardzo by kontrastowały. Ważna jest dla nas gospodarka obiegu zamkniętego, dlatego jesteśmy na „nie” dla spalarni, bo to wiąże się z marnowaniem surowców”.
/Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA, opr. mn/