W ręce policji wpadł 25-latek, który kierował autem mając blisko 2,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie grozi nawet do 2 lat więzienia, grzywna oraz 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów.
Mimo licznych apeli kierowanych do kierowców o zachowanie rozwagi i szczególnej ostrożności, a zwłaszcza o nie wsiadanie za kierownicę po wypiciu alkoholu, zdarzają się przypadki świadczące o całkowitej nieodpowiedzialności niektórych użytkowników dróg.
Jedynym z nich okazał się 25-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego, który po pijaku kierował osobowym Audi A4. – Mężczyzna został zatrzymany na terenie miasta Strzegom przez funkcjonariuszy Komisariatu Policji w Strzegomiu. Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało blisko 2,7 promila alkoholu w jego organizmie – mówi Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji.
Teraz za swój czyn 25-latek odpowie karnie. – W świetle obowiązujących przepisów za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości lub po użyciu innego, podobnie działającego środka, grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, 5 tysięcy złotych kary oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 10 lat – wylicza Ząbek.
Świdniccy policjanci apelują przy tej okazji o trzeźwą jazdę. – Kierowanie pojazdem po alkoholu jest niebezpieczne i powoduje realne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. Będąc pod wpływem alkoholu nasza uwaga jest rozproszona, a reakcje opóźnione. Nie potrafimy właściwie ocenić odległości, a wyobraźnia namawia do brawury. To wszystko powoduje, że nie powinniśmy wsiadać za kierownicę. Konsekwencje pijanych kierowców ponoszą nie tylko oni, ale również ich pasażerowie oraz inni uczestnicy ruchu drogowego – przypomina rzecznik KPP Świdnica.
/KPP Świdnica, opr. mn/