Strona główna 0_Slider Wali się zabytkowe zadaszenie na stacji Świdnica Przedmieście

Wali się zabytkowe zadaszenie na stacji Świdnica Przedmieście [FOTO]

6

Zadaszenie nad peronami nieczynnej stacji stwarza realne zagrożenie dla ludzi. Teren jest ogólnodostępny i  stał się ulubionym miejscem amatorów taniego alkoholu. 

Sprawą walącego się zadaszenia zainteresowała się świdnicka Straż Miejska, która już 19 lipca prosiła o podjęcie działań przez właściciela terenu, czyli PKP PLK S.A. Do dzisiaj jednak żadne służby się nie pojawiły. – Najbardziej zagrożone miejsca oznaczyliśmy taśmą, ale ona niemal natychmiast jest zrywana. Dzisiaj znów poprawimy to prowizoryczne zabezpieczenie – mówi Edward Świątkowski, kierownik prewencji w SM. Dzisiaj do PKP PLK zostało wystosowane oficjalne pismo z wnioskiem o jak najszybsze zabezpieczenie uszkodzonych wiat.

Perony na stacji Świdnica Przedmieście, które zostaną wykorzystane do obsługi ruchu pasażerskiego rewitalizowanej trasy ze Świdnicy do Wrocławia przez Sobótkę, w harmonogramie prac zostały ujęte jeszcze  w tym roku. Rewitalizacja rozpocznie się w Świdnicy we wrześniu tego roku. W tej chwili trwają prace projektowe – mówi Bohdan Ząbek z zespołu prasowego PKP PLK i obiecuje, że podejmie działania, by jak najszybciej skutecznie zabezpieczyć zagrożone miejsca i ustawić tablice ostrzegające. Takie zabezpieczenia mają zostać wykonane w poniedziałek.

Budynek stacji powstał w 1898 roku i nosił początkowo nazwę Schweidnitz Niederstadt. Od 1989 roku ruch był systematycznie ograniczany. W roku 2000 zlikwidowano ruch pasażerski, a w 2013 stacja została całkowicie zamknięta. Pociągi mają tu wrócić na przełomie 2020/2021 roku. Rewitalizacja nie obejmie jednak budynku dworca.

Przed pięciu laty ówczesne władze Świdnicy i przedstawiciele PKP SA podjęły działania w sprawie dworca.  List intencyjny został podpisany w lipcu 2014 roku przez Jarosława Batora z PKP S.A., Piotra Gerbera z Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku, oraz Wojciecha Murdzka, ówczesnego prezydenta Świdnicy. Głównym celem tego porozumienia było współdziałanie w celu stworzenia filii jaworzyńskiego muzeum na terenie starej parowozowni. – Ma ona przyciągnąć turystów, a także stać się punktem spotkań i aktywizacji mieszkańców Świdnicy oraz miejscem świadczącym o historii komunikacji w województwie dolnośląskim i ośrodkiem pracy naukowej – tłumaczył wówczas Bartłomiej Sarna z PKP S.A. List nie pociągnął za sobą żadnych działań. Jakie są obecne plany wobec dworca, zapytaliśmy ponownie. Czekamy na odpowiedź.

Agnieszka Szymkiewicz

Poprzedni artykułPodopieczni PSONI jadą nad morze
Następny artykułWyrzucali gruz przez okno