Od 21 do 27 świdnicka Straż Miejska interweniowała 145 razy. Spośród wielu przeprowadzonych działań, strażnicy wybrali ich zdaniem najbardziej warte uwagi lub nietypowe, które opisali w cotygodniowym podsumowaniu.
Oto wybrane interwencje straży miejskiej:
21 czerwca 2019 roku o godz. 23.25 mieszkanka okolicy zalewu „Witoszówka” zgłosiła, że młodzież spotykająca się na parkingu, puszcza ze swoich samochodów głośną muzykę. Nawet na widok interweniujących strażników muzyka nie ucichła, dlatego spotkanie dla jednego z kierowców zakłócającego ciszę nocną zakończyło się mandatem.
22 czerwca 2019 roku o godz. 15.30 operator monitoringu wizyjnego zgłosił, że w Rynku na ławce trzy osoby spożywają alkohol. Jak się później okazało jeden z uczestników imprezy miał już wcześniej więcej przewinień na swoim koncie – znajdował się na liście osób poszukiwanych do odbycia kary aresztu. Mężczyznę przewieziono do Komendy Powiatowej Policji.
25 czerwca 2019 roku o godz. 23.41 dyżurnego Straży Miejskiej powiadomił mieszkaniec ul. Pułaskiego, że zapaliły się śmieci w ulicznym koszu. Skierowany na miejsce patrol ugasił ogień zamiast pragnienia używając swojej wody mineralnej.
26 czerwca 2019 roku o godz. 6.14 zaniepokojona kobieta zgłosiła, że nad wejściem do budynku przy ul. Henryka Brodatego wisi zaplątany w sznurki ptak, który ma uszkodzone skrzydło. Tym razem pomocy udzieliła straż pożarna, która użyła specjalistycznej drabiny do uwolnienia ptaka.
26 czerwca 2019 roku o godz. 15.00 mieszkanka ulicy Łokietka zgłosiła, że od dwóch dni na trawniku pod drzewem leży kobieta. Skierowani w to miejsce mundurowi ustalili, że kobieta mieszka w budynku obok, ale w mieszkaniu jest tak gorąco, że wybrała trawkę pod drzewkiem.
/SM Świdnica, opr. mn/