Uczestnikom zimowej wyprawy na K2 nie udało się co prawda zdobyć zimą morderczego szczytu, ale ich heroiczna postawa i akcja ratunkowa pod Nanga Parbat została dostrzeżona przez władze Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Grupa himalaistów, w której znalazł się również świdniczanin – Piotr Snopczyński, otrzymali Nagrody Fair Play PKOl.
Wyróżnienia przyznawane były już po raz 52. Promują rywalizację prowadzoną nie tylko w sposób zgodny z przepisami, ale także piękny, szlachetny i uczciwy. W tej edycji główną nagrodę otrzymał zespół Narodowej Zimowej Wyprawy na K2 w składzie: Krzysztof Wielicki (kierownik), Janusz Gołąb (kierownik sportowy), Piotr Snopczyński (kierownik bazy), Maciej Bedrejczuk, Adam Bielecki, Jarosław Botor, Marek Chmielarski, Rafał Fronia, Marcin Kaczkan, Artur Małek, Piotr Tomala, Dariusz Załuski i Denis Urubko.
Przypomnijmy, iż mimo że szczyt K2 nadal został niezdobyty zimą, to polscy himalaiści wygrali jedną ważną walkę – o życie Elisabeth Revol. Francuzka wspólnie z Polakiem Tomaszem Mackiewiczem atakowała szczyt Nanga Parbat. Niestety, zespół utknął tuż pod kopułą szczytową na wysokości około 7400m. W akcję ratunkową bez wahania zaangażowali się członkowie Narodowej Zimowej Wyprawy na K2. Dwoma helikopterami ekipa ratunkowa dotarła na wysokość 4 600 metrów. Stamtąd Denis Urubko i Adam Bielecki rozpoczęli błyskawiczną wspinaczkę, dzięki czemu udało im się uratować Elisabeth Revol. Jak tłumaczono warunki pogodowe uniemożliwiały jednak wejście po Polaka.
Szczyt K2 znów pokazał swoje mordercze oblicze i okazał się nie do zdobycia zimą, a przeszkodą są przede wszystkim ekstremalne warunki pogodowe. Wyprawa 2017/2018 przejdzie do historii himalaizmu ze względu na burzliwy przebieg. Himalaiści wyruszyli na oddaloną o 200 km Nanga Parbat, by ratować życie dwojga wspinaczy. Wyprawa to także odejście z zespołu Denisa Urubki, który podjął samodzielny, nieudany atak na szczyt. Piotr Snopczyński jest przekonany, że dzięki doświadczeniom poprzednich wypraw można znaleźć skuteczny sposób na pokonanie niezdobytej góry. Jego zdaniem najważniejsza jest gra zespołowa.
Jeśli plany się nie zmienią, to Polacy po raz kolejny stawiają wyzwanie najtrudniejszej górze świata. Zapadła decyzja o zorganizowaniu następnej polskiej zimowej wyprawy na K2 na przełomie 2019/2020 roku. Swój akces zgłosił świdnicki himalaista Piotr Snopczyński.
/MDvR/
