Pod koniec kwietnia czytelnicy alarmowali o rozbieranym na części BMW, którego wrak stał na poboczu tzw. łącznika autostradowego przy wyjeździe ze Świdnicy. Podobny los spotkał samochód marki Hyundai, stojący przy drodze w Pszennie.
BMW zostało zniszczone i ograbione. Jak się okazuje, właściciel zostawił auto na poboczu z powodu awarii. Po kilku dniach interweniowała Służba Drogowa Powiatu Świdnickiego i policja. Właściciel mógł zabrać już tylko wrak.
Wandale zainteresowali się także samochodem marki Hyundai, pozostawionym przy drodze powiatowej w Pszennie. – Nie otrzymaliśmy dotychczas informacji o tym aucie, ale natychmiast podejmiemy działania – zapewnia Marek Olesiński, dyrektor SDPŚ. Procedura jest identyczna jak w przypadku BMW. Służba Drogowa zgłosi sprawę policji, a ta ustali właściciela i zobowiąże do usunięcia pojazdu. Jeśli auto nie zostanie zabrane dobrowolnie, policja zleci jego usunięcie wyspecjalizowanej firmie i kosztami obciąży właściciela.
/asz/
Za informacje i zdjęcia dziękujemy czytelnikowi.