Strona główna Zwierzaki Wieloletni stróż, który przestał być potrzebny

Wieloletni stróż, który przestał być potrzebny

1

Shido to pies, który wiele już w życiu przeżył. Długie lata stróżował dzień i noc, za dnia przebywając na uwięzi. Smutny, samotny po stracie przyjaciela – drugiego psa, stał się coraz bardziej wyalienowany. Aby uniknąć najgorszego, ludzie o dobrym sercu zaczęli szukać psu domu. Opieka fachowców okazała się jednak bardzo kosztowna, stąd apel o finansową pomoc dla czworonoga.

5-6 letni Shido potrzebuje kontaktu z ludźmi. – Z braku swego przewodnika stał się coraz bardziej wyalienowany, zaś negatywne czynniki i okoliczności miejsca, w którym się znajdował, a także podłoże chorobowe sprawiły, że przypisana została mu łatka „agresywnego”. Niechciany i groźny pies stał się niewygodny – mówi Anna Wolarczyk, organizator zbiórki dla czworonoga.

Shido to ogromny pies (około 90 kg) w typie kaukaza, o bardzo oryginalnym umaszczeniu oraz temperamencie typowym dla psa o specyfice rasy. – Shido został zaopatrzony weterynaryjnie (został wykastrowany, wykonano wszystkie badania, wdrożono leczenie chorych oczu oraz zapalenia kaletek, koszt – 860 złotych), a następnie przetransportowany 400 km na północ Polski, do hoteliku Dzika Kępa specjalizującego się w dużych rasach psów. Tam przygotowywany jest do celowanej adopcji za około 2-3 miesiące. Pod fachową opieką odbywa szkolenia i jest poznawany od strony behawioralnej – wyjaśnia Wolarczyk.

Jak podkreśla, potrzebna jest teraz pomoc finansowa, ponieważ sam pobyt w ośrodku oraz transport pochłonęły dotychczas 1400 złotych. – Jest to dla nas duża kwota i prosimy ludzi dobrego serca o wsparcie. Pomóżmy odmienić jego los – apeluje Wolarczyk.

Wsparcie dla Shido można przekazywać za pośrednictwem serwisu Pomagam.pl.

/opr. mn/

Poprzedni artykułMistrzowie parkowania [FOTO]
Następny artykułW końcu wygrać u siebie!