Ruszyła wysyłka 2,5 mln listów do przedsiębiorców. Dłużników ZUS uspokaja, że listy nie są wezwaniem do zapłaty a jedynie informacją o stanie ich konta. Na Dolnym Śląsku listy trafią do ponad 200 tysięcy firm. Z korespondencji każdy przedsiębiorca dowie się, w jakiej wysokości składki wpłacił w ubiegłym roku na swój indywidualny rachunek, jakie należności zostały z nich pokryte.
Najważniejsza dla przedsiębiorców informacja to ta, czy jego konto jest rozliczone na tzw. „zero”, czy też występuje nadpłata lub niedopłata.
– Warto korespondencję z ZUS dokładnie przeczytać przed schowaniem jej do szuflady. Od razu uspokajam, że list od nas nie jest żadnym wezwaniem do zapłaty tylko informacją o stanie konta właściciela firmy – mówi Iwona Kowalska-Matis Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.
– W liście może się pojawić informacja o nawet groszowej czy kilkugroszowej niedopłacie lub nadpłacie. Jeżeli rozliczenie konta pokaże wysokie zadłużenie to zachęcam do zawarcia układu ratalnego i tym samym wstrzymanie naliczania odsetek od długu – dodaje rzeczniczka.
To pierwsza w historii masowa wysyłka informacji o stanie rozliczeń z ZUS. Jest to efekt wprowadzonego w 2018 r. systemu e-składki, czyli indywidualnych numerów rachunków składkowych dla każdego płatnika składek. Dziś przedsiębiorca zamiast trzech lub czterech przelewów całą składkę wpłaca tylko na jedno konto a ZUS sam rozksięgowuje ją na poszczególne fundusze. Każda wpłata pokrywa w pierwszej kolejności najstarsze zaległości na koncie płatnika. To wywołało pozytywny efekt polegający na tym że zniknęła pokusa opłacania tylko bieżących składek, bez uregulowania tych „starych” zaległych. Wielu płatników zdecydowało się także na uregulowanie wszystkich zaległych zobowiązań, co istotnie zmniejszyło liczbę dłużników w ZUS.
Informacja o stanie rozliczeń z ZUS będzie przesyłana przedsiębiorcom każdego roku.
W razie wątpliwości co do otrzymanego pisma, zawsze można przyjść i wyjaśnić je na Sali Obsługi Klientów.
/ZUS Wrocław/