Trwa nieoficjalny protest administracji w prokuraturach okręgu świdnickiego. Żaden z pracowników sekretariatów nie przyszedł do pracy w Bystrzycy Kłodzkiej i Dzierżoniowie. W prokuraturze rejonowej w Świdnicy jest zaledwie 6 osób.
Pracownicy administracji zaprotestowali 20 grudnia, wychodząc na pikiety przed prokuraturami. Podkreślali, że ich płace są nieadekwatne do wykształcenia i obowiązków. Podobnie jak pracownicy administracyjni sadów i nauczyciele zażądali 1000 złotych podwyżki.
Po symbolicznych akcjach rozpoczęły się masowe zwolnienia lekarskie, które nie sparaliżowały pracy prokuratur, ale zdecydowanie ją utrudniły. Dzisiaj jest już niemal pełna obsada w prokuraturze okręgowej w Świdnicy i rejonowej w Wałbrzychu. W pozostałych nadal pracownicy sekretariatów chorują, a większość obowiązków spadła na prokuratorów.
Ministerstwo sprawiedliwości do dzisiaj nie wydało oficjalnego komunikatu ws. żądań płacowych pracowników.
/asz/