Ponad pół godziny trwał pościg za kierowcą osobowego Mitsubishi, który na ulicy Kolejowej w Świdnicy zaczął uciekać na widok policyjnego patrolu. Pod Burkatowem prowadzone przez niego auto wypadło z drogi.
Pościg rozpoczął się w niedzielę około godziny 15.00. – Kierowca nie zatrzymał się do kontroli i rozpoczął ucieczkę – potwierdza Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji. Pościg prowadził ulicami: Kolejową, Pionierów Ziemi Świdnickiej, Polną Drogą, Wałbrzyską, Słowiańską, a następnie Śląską w kierunku Bystrzycy Dolnej.
Między Bystrzycą a Burkatowem prowadzony przez niego samochód wypadł z drogi i wylądował w rowie. To jednak nie zniechęciło kierowcy oraz jego pasażera, którzy zdecydowali się na dalszą ucieczkę pieszo. Zostali zatrzymani około godziny 15.35. Mężczyźni najprawdopodobniej byli poszukiwani do odbycia kary więzienia.
/mn/