Jeszcze w grudniu ubiegłego roku miało zostać zlikwidowane składowisko gruzu, śmieci i odpadów budowlanych mieszczące się między zrewitalizowanym parkiem im. Sikorskiego a ulicą Kanonierską. Teraz miejscy urzędnicy zapewniają, że porządek zapanuje tam do końca tygodnia.
Od 14 października 2018 roku świdniczanie mogą cieszyć się z odmienionego parku im. Władysława Sikorskiego, w którym dokonano nasadzeń zieleni, zamontowano 120 nowych latarni parkowych i innych lamp, 7 kamer monitoringu miejskiego, ustawiono ponad 60 nowych ławek oraz ponad 20 śmietników, wyremontowano nawierzchnię parkowych alejek, stworzono „psi park” oraz oświetloną górkę saneczkową w miejscu dawnego amfiteatru.
Od kilku miesięcy z odmienionym parkiem sąsiaduje jednak istne składowisko odpadów. Na sytuację już w listopadzie ubiegłego roku zwrócił uwagę jeden z mieszkańców. – Park Sikorskiego został już ukończony, a w pobliżu powstaje śmietnisko. Część odpadów na pewno pochodzi z remontu parku, inne wyglądają na podrzucone – mówił. W odpowiedzi na jego interwencję, rzecznik Urzędu Miejskiego potwierdziła, że teren od strony ulicy Kanonierskiej został udostępniony wykonawcy robót w parku, na czas jego rewitalizacji. Zaznaczyła przy tym, że porządek powinien tam zapanować do 8 grudnia.
Pomimo tych deklaracji, jedynie część terenu została uprzątnięta. – Wykonawca został zobowiązany do uporządkowania terenu do końca tego tygodnia – zapewnia teraz Magdalena Dzwonkowska ze świdnickiego magistratu.
Michał Nadolski
[email protected]