Strona główna 0_Slider Policjanci na masowych zwolnieniach? „Mieszkańcy nie powinni czuć się zagrożeni”

Policjanci na masowych zwolnieniach? „Mieszkańcy nie powinni czuć się zagrożeni”

16

Rozpoczęty w lipcu ogólnopolski strajk policjantów przyjął w ostatnich dniach nową formę. Nawet kilka tysięcy mundurowych miało pójść na zwolnienia lekarskie. Do takiej formy protestu doszło także w świdnickim garnizonie, jednak nie wiadomo ilu dokładnie policjantów zdecydowało się na ten krok.

zdjęcie ilustracyjne: święto policji w 2017 roku

Przypomnijmy, funkcjonariusze od marca domagają się wzrostu uposażeń o 650 zł, powrotu do systemu emerytalnego obowiązującego do 2012 roku, pełnopłatnych zwolnień lekarskich, a także lepszych płac za nadgodziny. Pod koniec czerwca, po niesatysfakcjonujących negocjacjach z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji, Zarząd Główny NSZZ Policjantów podjął decyzję o wszczęciu ogólnokrajowej akcji protestacyjnej.

Początkowo strajk ograniczał się do oflagowania jednostek policji i oznakowanych radiowozów, a także do stosowania pouczeń w związku z ujawnianiem wykroczeń, zamiast nakładania mandatów karnych. Kolejną odsłoną protestu okazało się masowe branie zwolnień lekarskich. Zdaniem Dariusza Misiury, przewodniczącego związku zawodowego w garnizonie świdnickim, branie zwolnień nie jest elementem protestu zorganizowanego przez NSZZ Policjantów. – To inicjatywa oddolna policjantów, którzy są przemęczeni i sfrustrowani obecną sytuacją – zapewnia Misiura.

Młodzi policjanci masowo odchodzą, często tuż po zdaniu egzaminów, przede wszystkim z uwagi na niskie zarobki i wysokie ryzyko. Nie są w stanie utrzymać za 2,5 tys. złotych swoich rodzin. Wybierają lepiej płatną i bezpieczniejszą pracą – tłumaczy przewodniczący związku. Dodatkowo mundurowych miała sfrustrować informacja o planowanych w wojsku podwyżkach o 600 złotych. – Nie dotarły do mnie informacje, żeby w garnizonie świdnickim istniało zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli, gdyż zachowana jest ciągłość służby patrolowej – dodaje związkowiec.

Magdalena Ząbek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy, potwierdza, że część funkcjonariuszy wzięła zwolnienia lekarskie, jednak służba jest zapewniona.

Według nieoficjalnych informacji, jakie dotarły do redakcji Swidnica24.pl, na zwolnieniach lekarskich jest większość obsady wydziału prewencji. Brakuje również policjantów drogówki oraz obsad posterunków.

Michał Nadolski
[email protected]

Poprzedni artykułNajpiękniejsze miejsca we Lwowie [ROZSTRZYGNIĘCIE KONKURSU]
Następny artykułProjekcji filmu „Kler” w Strzegomiu nie będzie