Bardzo dobrze w środowy wieczór spisały się zawodniczki Miejskiego Klubu Siatkówki Polonia Świdnica. Biało-zielone pokonały w meczu 10. kolejki grupy trzeciej II ligi beniaminka rozgrywek – SMS Amber Kalisz 3:1!
Nasza drużyna rozpoczęła pojedynek bez kontuzjowanej Ani Maziakowskiej, ale już ze swoją podstawową rozgrywającą Anią Śmidowicz. Ta druga siatkarka z urazem dłoni opuściła plac gry w czwartym secie sobotniego meczu z MKS-em II Dąbrowa Górnicza, ale dziś była już do dyspozycji trenerki Magdaleny Sadowskiej. Początek spotkania z Amberem Kalisz był wyrównany. W pewnym momencie świdniczanki wrzuciły szaleńcze tempo i zaczęły błyskawicznie odjeżdżać swoim rywalkom. Otwierająca partia zakończyła się pewnym triumfem polonistek w wymiarze 25:12!
Druga odsłona miała nieco bardziej zacięty, ale jednak podobny przebieg. Po wyrównanym początku, gospodynie skrupulatnie zaczęły budować swoją przewagę, która w połowie seta wynosiła w granicy 2-3 punktów. Kaliszanki postanowiły jeszcze powalczyć i zbliżyły się na dystans punktu (18:17). Nasza odpowiedź była jednak błyskawiczna, a miejscowe pozbawiły rywalki złudzeń, komu należy się wygrana w tej drugiej partii. Nasze dziewczyny zwyciężyły 25:18 i objęły prowadzenie 2:0 w setach.
Trzecia część gry od samego początku nie układała się po myśli naszej ekipy. Beniaminek II ligi poprawił grę w ataku, wzmocnił serwis i zaczął sprawiać coraz większe problemy biało-zielonym. Na efekty nie trzeba było długo czekać, przyjezdne objęły prowadzenie i zaczęły niebezpiecznie uciekać. W pewnym momencie na tablicy świetlnej zrobiło się już nawet 13:4. Zespół Magdaleny Sadowskiej rzucił się do odrabiania strat, zmniejszył dystans, lecz finalnie uległ 17:25.
Czwarta partia to ponownie koncert w wykonaniu biało-zielonych. Praktycznie nie do zatrzymania były w ataku Ewa Woźniak i Sandra Mielczarek, świetnie rozgrywała Ania Śmidowicz, a ważne punkty blokiem dokładała Klaudia Kołodziejczak. Nasze siatkarki w pełni kontrolowały wydarzenia na parkiecie i odniosły wygraną 25:17, a w całym spotkaniu 3:1. To czwarte zwycięstwo Polonii Świdnica w sezonie 2018/2019, co ciekawe czwarte odniesione we własnej hali. Czekamy jeszcze tylko na przełamanie się naszych zawodniczek na wyjazdach, ale zanim do tego dojdzie, to w sobotę, 17 listopada czeka nas kolejny mecz ligowy w Świdnicy. O godz. 15.00 zmierzymy się w hali na Zawiszowie z innym beniaminkiem – Sobieskim Oława.
MKS Polonia Świdnica – SMS Amber Kalisz 3:1 (25:12, 25:18, 17:25, 25:17)
Polonia: Śmidowicz, Woźniak, Bojko, Gierwatowska, Mielczarek, Kołodziejczak, Gałązka (libero) oraz Jewiarz, Rut, Zwolińska.
/FOTO: Artur Ciachowski/
