Był triumf nad Zagłębiem Lubin, a niespełna miesiąc później przyszedł czas na efektowną wygraną ze Śląskiem Wrocław. Juniorzy młodsi Polonii-Stali Świdnica występujący pod wodzą trenera Michała Oleszczyka, mają już w tym sezonie na swojej zwycięskiej liście dwie ekipy reprezentujące kluby polskiej ekstraklasy.
Śląsk Wrocław podobnie jak trzy tygodnie temu Zagłębie Lubin, przyjechał do Świdnicy po zwycięstwo. Faworyci starali się przejąć inicjatywę, ale już na starcie napotkali na silny opór ze strony naszych piłkarzy. Biało-zieloni „harowali” na całej długości i szerokości boiska, utrudniając rywalom konstruowanie ofensywnych akcji. Po w miarę wyrównanym pierwszym kwadransie gry, coraz większą przewagę zaczęli osiągać świdniczanie. W 17. minucie Dorian Krakowski przegrał starcie sam na sam z bramkarzem Śląska, ale chwilę później wszystko poszło już jak należy. Krakowski wyłuskał piłkę obrońcy, świetnie minął bramkarza i trafił do pustej sieci. W 26. minucie przed znakomitą szansą na podwyższenie rezultatu stanął Łukasz Jajko, ale spudłował z kilku metrów. Gospodarze nie cofali się do obrony i cały czas grali agresywnym pressingiem. Nasze starania przyniosły efekt tuż przed końcem pierwszej odsłony, kiedy to na 2:0 trafił Ksawery Istelski.
Po powrocie na boisko podopieczni Michała Oleszczyka wciąż starali się grać piłką i oddalać zagrożenie od własnej bramki. Już w 46. minucie znaleźliśmy się na trzybramkowym prowadzeniu, kiedy to drogę do siatki znalazł Wiktor Dyś. 9 minut później goście znaleźli się już w fatalnym położeniu, a rezultat spotkania był w zasadzie rozstrzygnięty. Kolejna dobra akcja Polonii-Stali Świdnica przyniosła efekt w postaci gola Igora Rajcy. Nasi zawodnicy mieli jeszcze kilka szans, lecz na przeszkodzie stanął brak skuteczności. W ostatnich minutach przeciwnicy zdołali zaliczyć honorowe trafienie, a na listę strzelców wpisał się Michał Góral.
– Jestem bardzo szczęśliwy po tym meczu. Przerwaliśmy serie trzech spotkań, w których pomimo dobrej gry nie zdobyliśmy żadnego punktu. Dzisiaj chłopcy byli bardzo silnie zmotywowani i efekt takiego podejścia widać było na boisku. Renomowany rywal był praktycznie tłem dla naszej drużyny i tylko przez pierwsze 20 minut można było mieć wątpliwości, kto wygra ten mecz. Ważniejsze jednak niż dzisiejsze zwycięstwo jest to żebyśmy byli w stanie podchodzić tak zmobilizowani do każdego meczu. Wtedy będziemy mogli marzyć o czym więcej niż tylko walce o utrzymanie w I lidze wojewódzkiej juniorów młodszych – czołowej ósemce drużyn Dolnego Śląska – mówi trener Polonii-Stali Świdnica, Michał Oleszczyk.
Polonia-Stal Świdnica – Śląsk Wrocław 4:1 (2:0)
Polonia-Stal: Doliński, E. Ciuba, Makówka, Dereń (52′ Rajca), Dyś (60′ Tragarz), Żukowski (65′ Wilicki), Stachurski, Krakowski (70′ Szparniak), Madziała (55′ Cząstka), Jajko (41′ Jedziniak), Istelski.