Do 31 sierpnia 2018 roku miała się zakończyć rewitalizacja parku im. Władysława Sikorskiego. Prace na ponad ośmiohektarowym terenie wciąż trwają.
Park Sikorskiego to kolejny teren zielony w Świdnicy, który został poddany rewitalizacji. Przez lata stał on zapomniany, niemal porzucony przez miasto. Nikt nie zajmował się pielęgnacją tamtejszej – coraz bardziej zdziczałej i chorej – zieleni. Efekty były widoczne po każdym silniejszym wietrze, a połamane gałęzie stanowiły coraz większe zagrożenie dla osób odwiedzających park. Zmianę miała przynieść rewitalizacja, która w sumie pochłonęła blisko 5 mln 720 tys. złotych. Z uwagi na skalę zmian, prace podzielono na etapy.
W ramach pierwszego z przetargów ogłoszonych przez świdnicki magistrat, zrealizowano – budzącą sporo kontrowersji wśród mieszkańców – wycinkę drzew. – Wytyczne do projektu w parku im. Władysława Sikorskiego wskazują do usunięcia 342 osobniki (244 w stanie bardzo złym) na 1885 zinwentaryzowanych drzew, co stanowi 18% – wyliczał Jan Dzięcielski, przewodniczący świdnickiej Rady Miasta, były nadleśniczy Nadleśnictwa Świdnica. Pomimo skrupulatnej inwentaryzacji oraz usunięciu chorych, niebezpiecznych i nie rokujących szans na przeżycie drzew, w maju 2018 roku na jednego ze spacerowiczów przechadzających się parkiem niemal runęła gruba gałąź. W sumie na prace związane z pracami pielęgnacyjnymi i nasadzeniami zieleni wydano 2 mln 116 tys. złotych.
Na kolejny etap rewitalizacji przeznaczono 3 mln 44 tys. złotych. Świdnickiemu przedsiębiorstwu TELFA zlecono wykonanie prac rozbiórkowych, montaż 120 nowych latarni parkowych i innych lamp, 7 kamer monitoringu miejskiego, ustawienie ponad 60 nowych ławek oraz ponad 20 śmietników. W ramach prac do remontu przeznaczono nawierzchnię parkowych alejek, których układ ma nawiązywać do historycznej kompozycji ciągów pieszych z XIX wieku, a także przebudowę ścieżkę pieszo-rowerową wzdłuż ulicy Sikorskiego.
Dodatkowo, jedną z atrakcji rewitalizowanego terenu ma być tzw. “psi park”, który powstanie w północnej części parku Sikorskiego, niedaleko ulicy Letniej. Będzie to ogrodzone miejsce do zabaw z psami. Zostaną tam ustawione wzniesienia, tunele, pochylnie, słupki do slalomu, czy też płotki do skoków. Stanie tam także poidło dla psów. Drugą z atrakcji ma być górka saneczkowa utworzona w miejscu dawnego amfiteatru. Będą ją oświetlały dedykowane lampy, które będzie można włączyć na żądanie korzystających z górki.
Zgodnie z zawartymi przez miasto umowami z wykonawcami, wszystkie prace w parku miały się zakończyć najpóźniej 31 sierpnia 2018 roku. Nie ze wszystkimi zadaniami udało się uporać przed tym terminem. Nieukończona jest chociażby ścieżka wzdłuż Sikorskiego oraz obok odnowionego skweru przy ulicy Wałowej. Pod koniec czerwca urzędnicy podpisali dwa aneksy związane z prowadzonymi w parku robotami. Jak tłumaczyła rzecznik świdnickiego magistratu, dotyczyły one zmniejszenia ilości robót rozbiórkowych oraz zwiększenia prac sanitarnych przy zieleni. Magdalena Dzwonkowska zapewniała jednak, że rzeczone aneksy nie mają związku ze zmianą terminu realizacji prac.
Zwróciliśmy się do Urzędu Miejskiego w Świdnicy o przedstawienie aktualnego terminu zakończenia robót oraz o wyjaśnienie przyczyny powstania opóźnienia względem pierwotnie ustalonej daty.
Michał Nadolski
[email protected]
