Z głośników popłyną pieśni Jacka Kaczmarskiego i jeden z hymnów tamtych lat – „Wolność kocham i rozumiem” zespołu Chłopcy z Placu Broni. Działacze pierwszej Solidarności 31 sierpnia o godzinie 12.00 spotkają się przed teatrem na świdnickim Rynku, by wspominać zryw wolnościowy z 1980 roku. Do udziału zapraszają wszystkich świdniczan.
Zawarcie porozumień przez władze PRL z komitetami strajkowymi w Szczecinie, Gdańsku, Jastrzębiu Zdroju i Dąbrowie Górniczej stało się podwalinami NSZZ Solidarność. Najsłynniejsze porozumienie zawarto 31 sierpnia 1980 roku w Stoczni Gdańskiej, a jej sygnatariuszem był Lech Wałęsa.
Strajki z lata 1980 roku były inspiracją także dla świdniczan. Akcje protestacyjne przeprowadzono w PKS-ie i MPK. Prace przerwały niektóre wydziały ŚFUP. W pozostałych zakładach panowała napięta atmosfera, pojawiały się plakaty popierające strajk w stoczni. We wrześniu zaczęły się zawiązywać komitety założycielskie Niezależnych Samorządnych Związków Zawodowych. Pierwsze już 4 września powstały w zakładach ZWAP i ZEM, kolejne zawiązały się w następnych zakładach i instytucjach do początków października. W największych świdnickich fabrykach akces do komitetów założycielskich związku złożyło od 61 do 90% załóg. Kilkudziesięciu działaczy Solidarności słono zapłaciło za swój udział w wolnościowym zrywie. W grudniu 1981 trafili do więzień, byli prześladowani i zmuszani do emigracji.
Inicjatorem spotkania na Rynku jest Bolesław Marciniszyn, w 1980 członek Komisji Zakładowej Solidarności w ZEM-ie.
/red./