Strona główna 0_Slider Mistrz Polski pomaga młodym adeptom kolarstwa

Mistrz Polski pomaga młodym adeptom kolarstwa

0

Na swoim koncie ma dziesiątki wygranych etapów kolarskich wyścigów, liczne tytuły mistrzowskie i starty w barwach zawodowych grup na całym świecie. Dziś 39-letni mieszkaniec Bolesławic, Jarosław Zarębski pragnie dzielić się swoją bogatą wiedzą z młodymi adeptami kolarstwa.

Jarosław Zarębski w swojej karierze sięgnął m.in. po mistrzostwo Polski do lat 23. Był także medalistą krajowego czempionatu w kategorii seniorów. Wygrywał pojedyncze etapy w wyścigach: 4 Asy Fiata, Szlakiem Grodów Piastowskich oraz prologu Bałtyk-Karkonosze Tour. Reprezentował barwy zawodowych grup kolarskich: CCC Polsat, Action-Ati, Intel-Action, czy Passage Cycling Team. Startował także na całym świecie, wygrywając etapy m.in. w Australii, Urugwaju, USA, czy Kanadzie. Specjalizował się na płaskich etapach sprinterskich.

Dziś Jarosław Zarębski wciąż jest aktywny i chce dzielić się swoją pasją i doświadczeniem. – Nie porzuciłem oczywiście kolarstwa. Swoje doświadczenie chce przekazywać dalej i zarażać młodych i starszych ludzi miłością do kolarstwa. Zdaję sobie sprawę, że numerem jeden w naszym kraju jest piłka nożna, ale ludzi kochających kolarstwo jest również sporo. Mamy piękne, górzyste tereny, wymagające trasy i niezłą infrastrukturę w postaci ścieżek rowerowych. Jest gdzie jeździć, szlifować swoje umiejętności i rozwijać swoją pasję – mówi Jarosław Zarębski.

Jak twierdzi, zwykła rekreacyjna jazda na rowerze i branie udziału w wyścigach to zupełnie dwie różne rzeczy i nie chodzi tu tylko o zwykłą siłę oraz wytrzymałość. – Początkującym kolarzom często wydaje się dziwne, że musimy nauczyć się choćby samego startu wyścigu, że nie jest to takie proste, gdy pada komenda „start” i w jednym momencie rusza kilkaset zawodników, a my musimy się w tym odnaleźć. Pragnę w takich rzeczach właśnie pomagać amatorom i chcę skupić się na pracy z początkującymi kolarzami. Do tego rady odnośnie prawidłowego odżywiania, nawadniania organizmu, suplementacji, czy dobrania odpowiedniego sprzętu. Posiadam wiedzę i doświadczenie, dlaczego nie miałbym tego przekazywać dalej osobom chłonnym wiedzy – dodaje 39-letni kolarz, który w sposób nieodpłatny pragnie pomagać jak największej liczbie adeptów tej wymagającej dyscypliny sportowej.

W tym celu zaprasza na swój oficjalny profil na Facebook’u: Zarębski Team. – Można napisać, podpytać o wiele spraw i umówić się na wspólny trening. Jako grupa Zarębski Team bierzemy udział w wyścigach dla amatorów. Zawodnikom idzie coraz lepiej, a mnie cieszą choćby postępy mojego podopiecznego Radosława Stępniaka. W Świdnicy nigdy nie było klubu kolarskiego, a ludzi z pasją do kolarstwa jest wielu. Do tego działa w mieście Szkoła Mistrzostwa Sportowego o profilu kolarskim, gdzie umiejętności szlifował choćby brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich z Rio de Janeiro, Rafał Majka. Jesteśmy otwarci na wspólne treningi, czasami nad zalewem Witoszówka spotykamy się w kilkadziesiąt osób. Niekiedy połowa z tych osób to ludzie z Wrocławia, którzy są pod wrażeniem naszych okolicznych tras. To pokazuje jaki potencjał masz na region. Chcemy żeby o Świdnicy było głośno, chcemy zarazić kolarstwem jak największą grupę dzieci i młodzieży. Naszym celem jest oczywiście ogólne zachęcenie ludzi do sportu i aktywności fizycznej. Zapraszam zatem do kontaktu wszystkich, zarówno tych młodszych, jak i starszych kolarzy, tych początkujących i tych nieco bardziej zaawansowanych – kończy Jarosław Zarębski.

Wszelkie informacje można zatem uzyskać na profilu facebook’owym: Zarębski Team, jak i numerem telefonu: 509-371-346. 

/FOTO: Artur Ciachowski, Zarębski Team/

Poprzedni artykułRadiowóz kontra słupek
Następny artykułZagadkowy weekend w Galerii Świdnickiej