Nawet 15 lat więzienia grozi Jakubowi O., który skatował 50-letniego mieszkańca Żarowa. Pobity mężczyzna ośmielił się zwrócić uwagę nastolatkowi, który hałasował i niszczył zieleń jeżdżąc motorem crossowym po jednym z żarowskich podwórek.
Do zajścia doszło późnym wieczorem w niedzielę, 15 lipca. Jednak, jak zgłaszają mieszkańcy, już kilka godzin wcześniej grupa młodych mężczyzn miała zniszczyć nowo postawiony grill murowany w parku w podżarowskich Łażanach. Jednym z nich był właśnie Jakub O., który udał się później do Żarowa, na ulicę Krasińskiego. To właśnie na jednym z tamtejszych podwórek szalał on na motorze.
Uwagę chciał mu zwrócić 50-letni mieszkaniec. Zaczął nagrywać zachowanie nastolatka i próbował go przekonać, by zakończył jazdę. Jakub O. zaczął go bić, kopać i uderzać kolanem w jego głowę. Świadkowie zajścia mówili też, że nastolatek bił mężczyznę kaskiem. – Doprowadził do powstania u pokrzywdzonego urazu głowy, krwiaka mózgu, krwiaka oka, a także złamania ściany oczodołu – wylicza Marek Rusin, prokurator rejonowy w Świdnicy. Brutalnie pobity mężczyzna trafił do świdnickiego „Latawca”. W celu wykonania specjalistycznego zabiegu ma zostać przetransportowany do innego szpitala, najprawdopodobniej we Wrocławiu.
Następnego dnia Jakub O. został zatrzymany przez policję i doprowadzony do prokuratury. Został mu postawiony zarzut usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jak wyjaśnia prokurator Rusin, nastolatek, który we wtorek skończył 18 lat, przyznał się do jazdy na motorze i pobicia. Twierdził jednak, że nie chciał doprowadzić do ciężkiego pobicia.
Prokuratura wystąpiła o tymczasowe aresztowanie 18-latka na 3 miesiące, sąd jednak zadecydował o warunkowym areszcie. – Mężczyzna wyjdzie na wolność po wpłaceniu 50 tys. złotych kaucji w ciągu 7 dni od postanowienia sądu – dodaje Rusin. Jakubowi O. grozi od 3 do 15 lat więzienia.
Michał Nadolski
[email protected]