Budynek „Bartek” przy ul. Marcinkowskiego w Świdnicy, do którego od poniedziałku 9 kwietnia miały uczęszczać dzieci, został zalany. Jego przygotowanie trwało kilka miesięcy i pochłonęło kwotę 210 tys. zł.
Placówka przy ul. Marcinkowskiego miała posłużyć jako obiekt zastępczy na czas gruntownego remontu budynku Żłobka nr 1 przy ulicy Kozara-Słobódzkiego. Obiekt dziś został zalany. – Pękła rura i zalało nam żłobek, a w poniedziałek dzieci miały już do niego uczęszczać – alarmowali rodzice. W wodzie pływały dywany i inne przedmioty. Wszystkie zostały wyniesione na zewnątrz. – Pomieszczenia były remontowane. Wszytko było ułożone i przygotowane. Dziś nas zapewniano, że do poniedziałku wszystko naprawią. Obawiamy się jednak oddać nasze dzieci – stwierdzili.
Na miejscu byli przedstawiciele Urzędu Miejskiego w Świdnicy, ale odmówiono komentarza w tej sprawie. Urzędnik nie udzielił żadnej informacji, co się stało ani jakie będą konsekwencje zalania. Czy obiekt będzie mógł od poniedziałku przyjąć maluchy? O wyjaśnienie sytuacji poprosiliśmy rzecznika prasowego świdnickiego magistratu Magdalenę Dzwonkowską. – W budynku MDK „Bartek” w wyniku awarii instalacji wodnej, która nie podlegała pracom remontowym, doszło do zalania jednego pomieszczenia. Jest ono w tej chwili osuszane. Dzieci będą mogły przebywać w tym obiekcie dopiero wtedy, kiedy warunki będą dla nich bezpieczne. Być może będzie to już w poniedziałek. O terminie przeprowadzki poinformowani zostaną rodzice. Budynek ten nie był kompleksowo remontowany, prace polegały jedynie na przystosowaniu go do przebywania w nim maluchów ze żłobka – odpowiada rzeczniczka.
Remont Żłobka nr 1 przy ulicy Mieczysława Kozara-Słobódzkiego miał rozpocząć się 7 kwietnia. Koszt inwestycji ma wynieść 3,5 mln złotych. Nowe wyposażenie łazienek i kuchni, nowa nawierzchnia podłóg, odnowiony dach, wymienione okna, drzwi i parapety, przemalowane ściany pomieszczeń, zupełnie nowy plac zabaw z 11 urządzeniami dla dzieci i bezpieczną nawierzchnią amortyzującą upadki, wymienione ogrodzenie i niemal wszystkie instalacje. Gruntowny remont obejmie też ocieplenie i przemalowanie budynku.
/AN/
fot. Dariusz Nowaczyński