Rozpoczęli wspólną modlitwą o bezpieczeństwo na drodze w kościele pw. NMP Królowej Polski na Osiedlu Młodych, a następnie około setka motocyklistów ze świdnickiego klubu „Rider” i nie tylko z rykiem silników wystartowała w drogę do Sulistrowiczek, gdzie oficjalnie rozpoczną sezon.
Nabożeństwo w intencji motocyklistów zostało połączone ze święceniem maszyn, a odprawili je księża, którzy także są miłośnikami dwóch kółek. – Jak co roku prosimy wszystkich motocyklistów o rozsądek, właściwy ubiór, a przede wszystkim o jazdę w kasku. Połączenie krótkie rękawka, jeansów, braku rękawiczek i kasku podczas wypadku może nie dać szans na ratunek – mówi jeden z motocyklistów.
Wszyscy zmotoryzowani po zakończeniu mszy wyruszyli nad jezioro w Sulistrowiczkach, gdzie utopią Marzannę, żegnając tym samym zimę. Resztę dnia spędzą w swoim klubie w Pszennie.
/Tekst i foto: Artur Ciachowski/