Nie tak gładko jak w pierwszym starciu, ale co najważniejsze happy-endem zakończył się drugi pojedynek siatkarek Polonii Świdnica z TKS-em Tychy. Nasze siatkarki zakończyły rywalizację w pierwszej rundzie fazy play-off z wynikiem 2:0 w meczach i awansowały do dalszej tury walki o I ligę!
Tyszanki przyjechały do Świdnicy powalczyć. Pokazał już to pierwszy set. Rywalki rozpoczęły od prowadzenia, po kilku minutach na tablicy wyników było już 9:6. Świdniczanki zaczęły łapać swój rytm i zbliżyły się na 16:17. Końcówkę lepiej rozegrały jednak przyjezdne, wygrywając ostatecznie 25:19. Jak się okazało na finiszu później było już lepiej, ale też nie obyło się bez przestojów. Drugą odsłonę nasze siatkarki rozpoczęły od niezwykle mocnego uderzenia – 4:0, 8:3, a następnie 13:5! Skończyło się nokautem i rezultatem 25:10 dla Polonii. Trzecia partia też dla podopiecznych Mateusza Dąbrowskiego i Magdaleny Sadowskiej. Łatwa wygrana w stosunku 25:17 pozwalała myśleć, że jesteśmy na najlepszej drodze, aby zakończyć spotkanie w czterech setach. Nic bardziej mylnego. Przeciwniczki przejęły inicjatywę, nadawały ton rywalizacji w czwartej odsłonie i zwyciężyły 25:16, doprowadzając do tie-break’a. Próbę nerwów lepiej wytrzymały biało-zielone, wygrywając 15:9, a cały mecz 3:2. W drugiej rundzie naszym przeciwnikiem będzie ekipa Silesii Volley Mysłowice, która również w stosunku 2:0 rozprawiła się z Sokołem Radzionków.
MKS Polonia Świdnica – TKS Tychy 3:2 (19:25, 25:10, 25:17, 16:25, 15:9)
Polonia: Krusiewicz, Maziakowska, Małodobra, Paluszkiewicz, Śmidowicz, Mielczarek, Adamek, Gezella, Kołodziejczak, Druciak, Woźniak
/FOTO: Artur Ciachowski/